Edyta Golec napisała o tym wprost. Nie kryje satysfakcji ze swojego życia
Edyta Golec udostępniła w sieci wymowny komunikat. Pod fotografiami zrobionymi podczas profesjonalnej sesji zdjęciowej, napisała: "Sztuka zaczyna się wtedy, gdy przestajesz udawać i zaczynasz czuć".
Internauci szybko okazali swój zachwyt. To nie pierwszy raz, gdy Edyta Golec podkreśla, że jej życie układa się na jednym i drugim polu - prywatnie i zawodowo. Jak wiadomo, swoją codzienność dzieli z Łukaszem Golcem, dzięki czemu każdy dzień jest pełen radości.
Edyta Golec i Łukasz Golec mają jeden z trwalszych związków w świecie show-biznesu
Edyta Golec chętnie podkreśla, że chwilę zajęło im dogadanie się na niektórych polach, ale dziś tworzą duet, któremu niejedna osoba może zazdrościć.
"Każdy się dociera w małżeństwie, zwłaszcza na początku. Był taki okres, że trzeba było się do siebie dostosować, trochę to swoje ego gdzieś tam schować, trochę pokory nabrać w pewnych momentach"- mówiła na łamach Pomponika.
Aby plotki o rozwodzie odeszły na dalszy plan, zakochani regularnie świętują w social mediach ważne dla siebie rocznice. Ich słowa zawsze stanowią potwierdzenie, że można mieć jedno i drugie - udaną karierę i trwającą dekady relację.
"Gdybyś mnie jeszcze raz zapytał - powiedziałabym TAK, TAK, TAK. Dziękuję Ci za 25 lat wspólnych chwil, zmagań, radości, wsparcia, fantastycznej przygody, wspólnej pasji, cudownych dzieci i miłości, jaką mnie obdarzasz... Życzę Ci, abyś był ze mną szczęśliwy Kochanie!" - napisała Edyta Golec w osobnym poście poświęconym rocznicy.
Edyta Golec rozwiała wątpliwości po plotkach o rozwodzie
Jeśli chodzi o sam rozwód, Edyta Golec zapewniła w rozmowie z nami, że takich pomysłów nie było.
"Dowiadywałam się głównie od moich rodziców, do których dzwonili znajomi [dopytując - przyp. red.] co się u tych Golców dzieje, dlaczego rozwód i skąd ten rozwód" - wyznała z uśmiechem na ustach.
"Nigdy nie było nawet takiego pomysłu ani okazji do tego, żeby sobie stworzyć gdzieś tam w głowie 'a może się rozejdziemy'. Mamy to szczęście i jest nam dane z góry, że jakoś dopasowujemy się w tym wszystkim, mimo że jest intensywnie" - podsumowała.









