Piszemy o dobrej passie Dziubka głównie ze względu na jedną z jego partnerek z poprzednich edycji programu - urodziwą i sympatyczną Kasię Glinkę. Kolejna podopieczna łyżwiarza, córka Beaty Kozidrak - Katarzyna Pietras też chyba nie była trudnym uczniem.
Ale z Jolą Rutowicz mogą go czekać nie lada wyzwania.
"Nie wiem, jak on da radę przy takiej torpedzie" - powiedział "Super Expressowi" znajomy Łukasza Dziubka.
"[Jola - red.] nigdzie nie rusza się bez swojego pluszowego konia i dziesiątków błyszczyków" - dodaje.
To może być rzeczywiście trudne zadanie, zarówno dla nauczyciela, jak i uczennicy. Z drugiej strony, miejmy nadzieję, że nie będzie tak źle. Nawet ten pluszowy konik może się przecież przydać jako asekuracja na wypadek wywrotki.







