Ostatnio w Stanach Zjednoczonych nie dzieje się najlepiej. Ze względu na liczne protesty i zamieszki atmosfera jest napięta.
Donald Trump robi wszystko, by ocieplić swój wizerunek. Ostatnio razem z żoną udali się do Narodowego Sanktuarium św. Jana Pawła II, gdzie złożyli wieńce pod pomnikiem papieża.
Po oddaniu hołdu i krótkiej modlitwie fotoreporterzy chcieli zrobić parze prezydenckiej kilka zdjęć. Donald Trump niczym profesjonalny model uśmiechał się do zdjęć, jednak jego żona miała nietęgą minę. W pewnej chwili prezydent szepnął żonie na ucho, by się uśmiechnęła.
Melania nie wzięła sobie do serca słów męża i zamiast uśmiechu na jej twarzy pojawił się grymas. Pech chciał, że wszystko zostało nagrane, a filmik z dziwnym uśmiechem Melanii trafił do sieci.
Internauci od razu zaczęli debatować, co było powodem zachowania Melanii. Niektórzy twierdzą, że Trmup i jego ukochana mają kłopoty małżeńskie.
Z kolei inni sądzą, że zachowanie Melanii było swego rodzaju protestem na ostatnie decyzje polityczne męża, z którymi Melania nie do końca się zgadza.
A wy co myślicie?
***Zobacz więcej materiałów wideo:
