Takiego obrotu spraw chyba nikt się nie spodziewał. I to mimo spekulacji o kryzysie, który miał trawić ich małżeństwo. Lecz teraz sprawa jest jasna: Dominika i Michał Wiśniewscy rozwodzą się, co potwierdziła sama zainteresowana.
"Kochani mój mąż złożył pozew o rozwód!" - napisała Dominika na Facebooku, lecz po kilku godzinach usunęła wpis. Wtedy fani pary mogli mieć jeszcze nadzieję, że to tylko ponury żart. Do czasu...
"Jest to dla mnie bardzo trudna sytuacja. Bardzo go kocham, ale w związku są dwie osoby i samemu nie można zrobić nic... Michał złożył pozew o rozwód po wielu miesiącach przemyśleń. Tak zdecydował. Ja muszę to uszanować. Mam złamane serce..." - powiedziała Tajner-Wiśniewska w rozmowie z "Plejadą".
Z żoną wokalisty skontaktowali się dziennikarze "Faktu". Z ich relacji wynika, że kobieta jest zszokowana i zrozpaczona. Sytuację miała relacjonować trzęsącym się głosem. Dlaczego jej mąż zdecydował się złożyć pozew rozwodowy?
"Chyba tylko Michał wie, co się stało. Jest mi smutno i bardzo, bardzo przykro. Nie jestem w stanie o tym rozmawiać" - stwierdziła, "łkając", a następnie dodała: "Nie wiem nawet, kiedy złożył pozew, możliwe, że jeszcze w ubiegłym roku. Przepraszam, jestem w rozsypce".
Plotkuje się, że Wiśniewski był zazdrosny o żonę. Zwłaszcza w kontekście jej treningów do "Tańca z gwiazdami". "Gdy Michał widzi, jak Wojtek Jeschke obłapia Dominikę na treningach, dostaje ataków furii. Jest zaniepokojony tym, że ich choreografie tak sprzyjają bliskości" - opowiadał informator tabloidu "Fakt".
Jednak jeśli gwiazdor pozew złożył w zeszłym roku, to powód musi być inny...
Dominika Tajner właśnie zmieniła swój status na Facebooku na "wolna". Przestała uzywać także nazwiska Wiśniewska.
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów:
