Reklama
Reklama

Czubaszek dostała w twarz na ulicy

Maria Czubaszek (74 l.) nie ukrywa, że ulubienicą swojej matki nigdy nie była. Do tego z jedyną siostrą nie utrzymuje żadnego kontaktu.

"Więzy rodzinne są przereklamowane. Siostra jest mi obcym człowiekiem. Wyjechała do Australii i, jak kiedyś wróciła, to nie miałam z nią o czym rozmawiać. Mam nadzieję, że już tam zostanie i nigdy nie wróci" - stwierdziła Czubaszek w jednym z wywiadów.

Co jest powodem tak chłodnych relacji z 12 lat młodszą Ewą? Rywalizacja między siostrami zaczęła się już w dzieciństwie. Mała Marysia czuła się niekochana przez mamę, która według niej faworyzowała siostrę. Z czasem relacje jeszcze bardziej się pogorszyły.

Reklama

19-letnia Maria została wyrzucona z domu za zafarbowanie włosów. "Na pierwszym roku studiów [studiowała na Wydziale Dziennikarstwa, a także na Wydziale Filologii Angielskiej UW], jak miałam wrócić o 23, a byłam o 23.30, mama dała mi w twarz na ulicy przy kolegach, którzy mnie odprowadzali" - wspomina z goryczą satyryczka.

A jednak po latach to ona zajęła się starzejącą i schorowaną matką. "Ukochana córeczka Ewa" nie interesowała się faktem, że mama nie była w stanie wyżyć ze skromnej emerytury.

"Maria, wtedy początkująca autorka tekstów dla Polskiego Radia, zarabiała niewiele. Trudno jej było utrzymać matkę" - mówi "Na Żywo" jej znajoma.

Tymczasem młodsza siostra postawiła tylko na realizację własnych marzeń. Wyszła za mąż i wyjechała do Australii, nie pisząc nawet kartki z pozdrowieniami.

Gdy po latach doszło do spotkania sióstr, okazało się, że są sobie zupełnie obce. Maria do dziś ma do niej żal. Trudne doświadczenia nie pozostały też bez wpływu na późniejsze życie satyryczki. Nie chciała mieć dzieci. Wiedziała, jak bywają niewdzięczne wobec zniedołężniałych rodziców. Po latach otwarcie przyznała się do braku instynktu macierzyńskiego i dokonania dwóch aborcji.

"Kiedy siostra urodziła dziecko, wszyscy mówili: jak zobaczysz dzidziusia, zmienisz zdanie. Zobaczyłam i pomyślałam: dzieci mnie nie wzruszają".


Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Maria Czubaszek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy