Reklama
Reklama

Córka Anny Seniuk nigdy nie chciała być kojarzona ze sławną mamą. Powód zaskakuje

Słynna aktorka Anna Seniuk doczekała się dwójki dzieci. Jej syn Grzegorz poszedł w ślady swojej mamy i także można oglądać go na deskach teatru. Nieco mniej wiadomo natomiast o córce gwiazdy "Czterdziestolatka". Czym zajmuje się Magdalena Małecka-Wippich i dlaczego nie chce być kojarzona ze sławną artystką?

Anna Seniuk zapisała się w historii polskiego kina

Anna Seniuk należy do grona najpopularniejszych i najbardziej cenionych aktorek w naszym kraju. Artystka zagrała w niezliczonej ilości filmów, seriali i spektakli teatralnych. Największą sławę przyniosła jej jednak rola w kultowym serialu "Czterdziestolatek". W trakcie swojej imponującej kariery miała okazję współpracować z wieloma wybitnymi twórcami i wystąpić w produkcjach, które na dobre zapisały się w historii kina.

Prywatnie aktorka związana była ze znanym pianistą i kompozytorem - Grzegorzem Małeckim. Para doczekała się dwójki dzieci. Ich syn poszedł w ślady Anny Seniuk i regularnie występuje dziś na deskach teatru.

Reklama

Córka muzyka i gwiazdy polskiego filmu także odkryła w sobie artystyczną duszę. O Magdalenie Małeckiej-Wippich wiadomo jednak niewiele. Autorka tekstów, reżyserka i pianistka stara się strzec swojej prywatności.

Magdalena Małecka-Wippich postawiła na niezależność

Co ciekawe - niezwykle rzadko można zobaczyć ją w towarzystwie słynnej mamy. Wszystko dlatego, że założycielka kwartetu smyczkowego Polonika od początku swojej kariery stawiała na niezależność i... nie chciała być kojarzona ze sławnymi rodzicami.

"Dzieci znanych rodziców są wciąż do nich porównywane, bywają ostrzej oceniane i krytykowane. Stąd silna potrzeba odcięcia się" - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!'.

Dużej presji związanej ze znanym nazwiskiem doświadczyła już podczas egzaminów w szkole muzycznej.

"To nie jest komfortowa sytuacja. Jak ta Małecka wypadnie? Zdolna jak tata i mama czy nie? Wciąż jest się na cenzurowanym" - dodała.

Mimo wszystko dziś obie artystki mają ze sobą bardzo dobry kontakt i fantastycznie się dogadują.

"Dziś możemy sobie wszystko powiedzieć. Fajne rzeczy i przykre. Jest między nami czysta relacja, nie musimy udawać. Zbliżyłyśmy się do siebie już jako dorosłe kobiety" - zdradziła Anna Seniuk w rozmowie z dziennikarzem magazynu "Viva!".

Zobacz też:

Anna Seniuk: Dredy i kolec w nosie to nie wszystko. Syn dał jej ostro popalić

Anna Seniuk przyznaje, że miała kilku narzeczonych. Komu dała kosza?

Porzucona przez męża Anna Seniuk usłyszała straszną diagnozę. Tak dziś żyje

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Seniuk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy