Co stało się z ukochanym psem Kamila Durczoka?

Oprac.: Agnieszka Parys

Kamil Durczok z Dymitrem
Kamil Durczok z Dymitremkamildurczok_officialInstagram

Kamil Durczok miał ukochanego psa. Co stało się z Dymitrem?

Pięć lat temu straciła męża, w ubiegłym roku Kamila, którego bardzo kochała. Tak naprawdę pozostała sama. Został jej pies Dymitr, który jej towarzyszy i bardzo uatrakcyjnia codzienność
zdradził Dominik Durczok.
Dymitr ma się dobrze. Opiekujemy się nim wszyscy, jak tylko możemy. Mama nie jest niestety w stanie go wyprowadzać na spacery, ale to jest po naszej stronie i jak tylko jesteśmy w stanie, to chodzimy z nim. Mama ma przede wszystkim towarzystwo w domu. Ma kogoś kim się musi opiekować
mówi Dominik Durczok w rozmowie z "Faktem".
Mały Dymitr trafił do Kamila z katowickiej hodowli, gdy miał 3 miesiące. Jak był szczeniakiem, robił psikusy, lubił gryźć buty, mnie „zjadł” razu pewnego japonki. Kamil poświęcał mu bardzo dużo czasu. Spacery z Dymitrem po murckowskich lasach trwały trzy godziny, oni świetnie się rozumieli
wspomina Bankiel.
Kamil Durczok
Kamil DurczokKasia ZarembaEast News
Kamil Durczok podczas promocji książki "Przerwa w emisji"
Kamil Durczok podczas promocji książki "Przerwa w emisji"Leszek Kotarba/East NewsEast News
Anna-Maria Sieklucka o kasie w "365 dni"! Morrone zarobił więcej w EURO?pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?