Radek Majdan: - Żeby dobrze wyglądać wiosną i latem, trzeba pracować na to 12 miesięcy i żadne diety cud w ciągu miesiąca nic nie pomogą. Ja osobiście ćwiczę na siłowni trzy razy w tygodniu, w domu robię pompki lub brzuszki, a z racji tego, że jestem trenerem bramkarzy w Polonii, dodatkowo mam sporo ruchu. Uważam, że mogę jeść prawie wszystko dzięki temu, że uprawiam dużo sportu i dla mnie osobiście jest to dużo przyjemniejsze niż surowe diety.
- Jem bardzo dużo ryb i białego mięsa, uwielbiam też sushi, w zasadzie w ogóle nie jem ziemniaków i masła. Staram się nie jeść salcesonu i innych bardzo tłustych rzeczy, ale to raczej z racji tego, że po prostu ich nie lubię. Moimi grzechami są czasami hamburgery i pizza, czyli ogólnie fast foody. Nie chcę się mądrować i radzić innym facetom, co robić, ale wiem jedno: jeśli chcą być szczupli, nie muszą uciekać przed kaloriami...
Oczywiście ważny jest umiar. Wystarczy delikatnie ograniczyć pewne rzeczy, nie jeść po 19.00 i uprawiać sport - wszystko jedno jaki, byle dawał nam w kość i sprawiał przyjemność. Ja osobiście polecam bieganie przed śniadaniem, wówczas spalamy najwięcej tkanki tłuszczowej.
Maciek Miecznikowski: - Zauważyłem, że lepiej się czuję, gdy uprawiam sport. Obecnie staram się co najmniej dwa razy w tygodniu biegać po lesie, a gdy jest zimno, korzystam ze stacjonarnego rowerka. Po kilku tygodniach regularnych ćwiczeń okazało się, że moja odporność się zwiększyła i przestałem chorować.
- Jeżdżąc w trasy koncertowe z zespołem, zatrzymywaliśmy się na stacjach benzynowych albo w karczmach aby coś przekąsić. O zdrowej żywności, owocach, sałatkach i pełnoziarnistym pieczywie nie było mowy. Po typowym polskim obiedzie, z ziemniakami i kawałkiem mięsa, czułem się ospały. Moja żona piecze chleb na zakwasie. Wspólnie unikamy tłuszczy zwierzęcych, mięsa, cukrów i białej mąki. Problem pojawia się, gdy jestem w trasie i nie mam ze sobą zdrowych przekąsek. W takich sytuacjach nie mam wyboru i chodzę głodny.
Zobacz kulisy "Bitwy na głosy"!
Zobacz "Bitwę na głosy" na żywo!
(nr 15)
