Jeśli wierzyć doniesieniom "Faktu", zła passa Cichopek właśnie się skończyła. W kuluarach Polsatu mówi się, że to ona podbiła serca publiczności. Komplementowano też jej niespodziewaną metamorfozę: według szefów stacji aktorka dojrzała i zyskała dużo pewności siebie.
Teraz producenci nowego tanecznego show "Tylko taniec" rozważają, czy nie zaproponować Kasi posady... jurorki. O tym, że ma predyspozycje, by sprawdzić się w nowej roli, przekonywać nie trzeba. Cichopek świetnie zna się na tańcu - w końcu sama wygrała "Taniec z gwiazdami". A w razie potrzeby radą zawsze mógłby służyć jej profesjonalista - jej mąż, Marcin Hakiel.









