Modelka i jej mąż, wokalista John Legend, są rodzicami 4,5-letniej Luny oraz 2,5-letniego Milesa.
Kilka tygodni temu para radośnie obwieściła całemu światu, że spodziewają się trzeciego dziecka.
Zrobili to w wyjątkowy dla nich sposób, bo za pośrednictwem teledysku do piosenki Johna Legenda (zobacz!).
Wówczas posypały się gratulacje, fani zapewniali również, że trzymają kciuki za szczęśliwy finał.
Niestety, już teraz wiadomo, że takowego nie będzie.
Kilka dni temu Chrissy Teigen poinformowała na Instagramie, że trafiła do szpitala w związku z ciążą.
Zaniepokojonych fanów zapewniała jednak, że wszystko jest pod kontrolą pomimo konieczności transfuzji krwi.
Dziś, 1 października, opublikowała przejmujące zdjęcia oraz wpis, w którym poinformowała, że dziecka nie udało się uratować.
"Jesteśmy w szoku i odczuwamy rodzaj bólu, o którym tylko słyszeliśmy, ale nigdy wcześniej nie czuliśmy" - zaczęła, wyjaśniając następnie, że lekarze, pomimo transfuzji krwi, nie byli w stanie zatrzymać krwawienia i dostarczyć dziecku odpowiednich płynów.
Chrissy Teigen wyjawiła również, że wiedząc, iż spodziewają się syna, nadali mu nawet imię - Jack, pomimo że wcześniej decydowali się się nadawać imiona dzieciom dopiero po urodzeniu.
"Z jakiegoś powodu zaczęliśmy nazywać tego małego faceta w moim brzuchu Jackiem, więc zawsze nim dla nas zostanie. Tak bardzo starał się, żeby być członkiem naszej rodziny i już zawsze nim będzie" - pisze.
Następnie zwróciła się bezpośrednio do synka. "(...) Będziemy cię zawsze kochać".
Na koniec podziękowała wszystkim za wsparcie i słowa otuchy. "Czujemy waszą miłość i naprawdę to doceniamy" - napisała.
"Jesteśmy bardzo wdzięczni za życie, które prowadzimy, za nasze dzieci Lunę i Milesa, za wszystkie rzeczy, których mogliśmy doświadczyć. Ale nie każdy dzień może być radosny. W ten z najciemniejszych z dni będziemy się smucić i płakać, ale będziemy się też przytulać i kochać jeszcze bardziej" - kończy swój wpis.
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
