Reklama
Reklama

Chodakowska posądzona o zoperowanie pośladków. Jest komentarz trenerki! Padły mocne słowa

Ewa Chodakowska jest jedną z najbardziej znanych trenerek, która stara się szerzyć dobre zwyczaje wśród Polaków, zachęcając ich do ćwiczeń i dbałości o zdrowie. Jedna z obserwujących ją osób pokusiła się jednak o stwierdzenie, że pupa gwiazdy to efekt pracy wprawnego chirurga, a nie pochodna regularnych ćwiczeń. Gwiazda szybko zareagowała. Takich słów nikt się nie spodziewał!

Internautka uderzyła w Chodakowską. Poszło o jej tyłek!

Ewa Chodakowska od lat próbuje zaszczepić w ludziach chęć do dbania o swoje zdrowie. Gwiazda systematycznie udziela się w sieci, pokazując swoje treningi i chwaląc się piękną figurą. Wiele kobiet otwarcie zazdrości jej kształtnej pupy. Ostatnio jedna z fanek pokusiła się jednak o stwierdzenie, że krągłości Chodakowskiej nie są efektem jej ciągłych ćwiczeń, a specjalisty z dziedziny medycyny estetycznej.

"Tyłek zrobiony przez chirurga" - napisała w komentarzu internautka.

Reklama

Ewa Chodakowska odpowiedziała fance. Padły wymowne słowa

Ewa Chodakowska wiele razy wspominała o tym, że nie majstruje przy swoim wyglądzie i wyrzeźbione mięśnie to efekt pracy nad sobą i samodyscypliny. Gwiazda nie mogła więc bezczynnie patrzeć na to, jak ktoś otwarcie podważa jej autorytet. Trenerka nie ukrywała, że temat jest bardzo złożony, a wyjaśniać kwestię jej pośladków można bardzo długo. Ostatecznie w wymownej wypowiedzi odżegnała się od zarzutów, jakoby poprawiała swój wygląd z pomocą chirurga.

"Musimy się złapać na żywo. Chętnie ci udowodnię, że to nie implant i nie przeszczep tłuszczu. Jestem klepana, szczypana, ściskana za pośladki na każdych warsztatach przez nasze fajterki - nie wiem, czy z radości, czy z niedowierzania, ale pod dotykiem można wyczuć tylko mięśnie, a tych przeszczepić się nie da" - stwierdziła trenerka.

Kobieta przyznała, że ani myśli zmieniać swój wygląd, bo chociaż operacja plastyczna zdecydowanie może pomóc uzyskać kształtną pupę, tak jej efekt końcowy wcale się nie podoba. Co więcej, gwiazda stwierdziła, że takie wątpliwości są dla niej chlebem powszednim, więc nie potrafi się nawet o to złościć, a  jakby tego było mało - z podobnymi zastrzeżeniami stykają się trenowane przez nią panie, które robią niebywałe wrażenie na osobach z otoczenia.

"Cóż mogę powiedzieć, dziękuję za komplement? Nawet nie to. Osobiście nie podobają mi się pośladki zrobione u chirurga, zatem to żaden dla mnie komplement. Rzuć okiem na metamorfozy dziewczyn, im też po kilku latach pracy ze mną zarzuca się chirurgiczne manewry. A przecież wystarczy ruszyć mądrze tyłek. Dawaj! Ty też takie możesz mieć" - napisała Ewa Chodakowska.

Zobacz też:

Ewa Chodakowska ujawnia, że stać ją na wszystko. Wyznała, na co szkoda jej pieniędzy...

Chodakowska z mężem, psem i Roleksem za blisko pół miliona

Zmysłowa Ewa Chodakowska eksponuje dekolt. Jej stylizacja to hit!


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Chodakowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy