W domu Wiśniewskiego nadużywało się alkoholu. Gdy jego tata popełnił samobójstwo, 14-letni wtedy Michał, trafił do domu dziecka. Niestety matka, Grażyna Wiśniewska, nie była w stanie podjąć się opieki nad synem. Była alkoholiczką, a pewnego dnia uciekła za granicę i tam już została.
Michał Wiśniewski został porzucony
Czas mijał, a ona kompletnie nie interesowała się życiem małego syna. On natomiast trafiał do przypadkowych rodzin zastępczych lub domów dziecka. Latami dusił w sobie żal do matki, że go porzuciła.
Dopiero po 20 latach rodzina gwiazdora w końcu się zeszła, a grzechy przeszłości zostały puszczone w niepamięć. Dzisiaj mieszkają w jednym domu pod Warszawą i starają się ułożyć od nowa wspólne życie.
I wciąż nie mogę uwierzyć, że jako megapijący gość postawiłem warunek mamie alkoholiczce, że musi przestać pić, żebyśmy znów zawiązali więzi rodzinne. To było chore, ale zadziałało
Grażyna Wiśniewska rozprawiła się z przeszłością
W swojej autobiografii mama Wiśniewskiego wyznała, jakie relacje łączyły ją z byłymi partnerkami syna. Okazuje się, że dużą sympatią darzyła Dominikę Tajner. Niestety jedna synowa zaszła jej mocno za skórę i do dzisiaj nie mają dobrych relacji.
Dobrze dogadywałam się z Dominiką. Ich małżeńskie spory nie odbijały się na mnie, synowa nigdy nie odreagowywała na mnie swojej złości. A doświadczyłam tego przedtem. Jedna z żon Michała, kiedy im się nie układało, wybuchała złością, odgrywała się na mnie i na paniach z Ukrainy, które pracowały w domu. Atmosfera była nie do zniesienia
Aktualna piąta małżonka wokalisty (sprawdź!) zdaje się być neutralna. Grażyna Wiśniewska mówi o niej zdrobniale Polusia i podkreśla, że pozostają w poprawnych relacjach.
Misio jakoś nie miał szczęścia do kobiet, ale cieszę się, że w końcu je znalazł u boku Polusi. Myślę, że ona też go kocha. Moje relacje z nową żoną Michała są dobre
***