Bursztynowicz naprawdę powiedziała to o wierności. Nikt nie podejrzewał
Barbara (71 l.) i Jacek (73 l.) Bursztynowiczowie, para z ponad półwiecznym stażem, która dopiero co świętowała 49. rocznicę ślubu, uchodzą za idealną parę. Panuje powszechne przekonanie, że odkąd poznali się na studiach, są w sobie bezgranicznie zakochani. Jak wyznała aktorka na filmiku z przygotowań, to prawda, chociaż pokus nie brakowało…
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Kiedy Barbara Bursztynowicz spotkała swojego przyszłego męża na korytarzu warszawskiej PWST, nie miała jeszcze dwudziestu lat. Jak wspominała na filmiku z przygotowań do rodzinnego odcinka, na pierwszą randkę spóźniła się dwie godziny:
„Byłam na pierwszym roku, Jacek zaprosił mnie na randkę, dla mnie to było oczywiste, że jak mu zależy, to będzie czekał”.
Od tamtej pory Bursztynowiczowie uchodzą za parę zakochaną w sobie bez pamięci. Jednak, jak ujawniła aktorka, pokus nie brakowało, przynajmniej w jej życiu. Jak wyznała na filmiku z przygotowań, miewała różne propozycje, jednak dla żadnej z nich nie zaryzykowała swoim małżeństwem:
„Oczywiście, zdarzały się zauroczenia… Ale szybko uciekaliśmy od tego. Zawsze chcieliśmy być razem. Myślę sobie: i co z tego, że się zestarzeliśmy. Jestem naprawdę dumna, że dotrwaliśmy, mimo trudnych momentów w naszym życiu. Mogłabym powiedzieć, że nie możemy żyć bez siebie”.
Jak wyjaśniła aktorka, walc, który przyszło im zatańczyć w rodzinnym odcinku „Tańca z gwiazdami”, ma dla nich symboliczne znaczenie:
„W dawniejszych czasach nie było takiej tradycji, że na weselu para młoda tańczy swój pierwszy taniec. Więc my teraz, po ponad 50 latach zatańczymy swój pierwszy taniec. Nie jako młoda para, ale jako para…”
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w każdą niedzielę o 19:55 w Polsacie i na Polsat Box Go.
Zobacz też:
Zaskakujące wyznanie Bursztynowicz tuż przed "Tańcem z gwiazdami". Wyjawiła to o mężu
Bursztynowicz puściły nerwy, gdy znów to usłyszała. Nie gryzła się w język. "Proszę mnie nie pytać"
Polska aktorka w poruszającym wyznaniu. O tym wiedzieli tylko najbliżsi
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych