Bogdan Kalus jest jednym z najbardziej towarzyskich uczestników aktualnej edycji "Tańca z Gwiazdami". Nie jest tajemnicą, że gwiazdor przed rozpoczęciem każdego treningu lubi sobie poplotkować z konkurentkami. Okazuje się jednak, że wśród uczestników jest jedna osoba, z którą praktycznie nie rozmawia. Zapytaliśmy dlaczego.
"Generalnie jestem niekonfliktowy facet. Chyba że ktoś naciśnie mi na odcisk, to wtedy jestem wredny. Nie mam w programie przesadnych sympatii i antypatii. Nie mam jakieś super komitywy z Julią, ale witamy się jak normalni ludzie. Staram się nie stwarzać dystansu wieku. Pomimo peselu ja mam dalej 35. lat i tego się trzymam" - tłumaczy nam zakłopotany pytaniem Bogdan. Na ratunek postanowiła przyjść mu Lenka Klimentowa i przejęła mikrofon. Tancerka potwierdziła jedynie nasze domysły. "Najrzadziej na treningach odwiedzam Stefa i Julkę. Nie mamy super kontaktu, ale to nie znaczy, że się nie lubimy. Zawsze się przywitamy i tyle" - kwituje żona Klimenta. Dodatkowo, jak udało nam się dowiedzieć, żadna z par nie wchodzi na próby młodziutkiej aktorki. Jedni się boją, a inni nie czują ich energii. Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej:
Zobacz również:
