Blanka Lipińska wydała oświadczenie! Już nie cierpi po rozstaniu z Baronem?

Parę dni temu media obiegły zdjęcia zmęczonej Blanki Lipińskiej. Paparazzi przyłapali ją podczas zakupów, gdy wkładała do koszyka męski żel pod prysznic i truskawki. 

Prawie natychmiast pojawiły się plotki o jej niewyobrażalnym cierpieniu po rozstaniu z Baronem (sprawdź!). Co ważne, to właśnie tymi owocami zajadała się na wspólnych randkach. 

Także smutna twarz pisarki dała fanom sygnał, że w jej życiu nie dzieje się najlepiej. 

Jaka jest prawda? 

Lipińska zabrała głos w tej sprawie na swoim Instagramie. 

„Ja bardzo wam dziękuję za troskę, ale mylicie się, że mam złe dni” – rozpoczęła swoją wypowiedź, po czym dodała: 

„Mam doskonały czas. To, że mnie tu nie ma albo, że nie chcę mi się czesać i stroić, kiedy jadę do Rossmana, nie oznacza, że cierpię albo umieram z samotności. Poświęcam się temu, co daje mi radość, a nie informuję o tym całego świata, bo, jak pokazała mi przeszłość, nie przynosi to nic dobrego”. 

Być może to nowy mężczyzna stoi za dobrym humorem Blanki? W końcu dla kogoś kupiła męski żel pod prysznic ;)

***
Zobacz więcej materiałów wideo: