Reklama
Reklama
Tylko u nas

Blanka Lipińska nie ukrywa, że powinna być "ekstremalnie bogata". Zawiniła jedna rzecz [POMPONIK EXCLUSIVE]

Ekranizacje poczytnych powieści Blanki Lipińskiej szybko stały się prawdziwymi przebojami w serwisach streamingowych. Mimo tego pisarka nie ukrywa, że kwoty, które mogły przynieść jej tantiemy za wyświetlenia, powinny być dużo wyższe. Czy autorka "365 dni" czuje się okradziona przez branżowych potentatów?

Blanka Lipińska odniosła spektakularny sukces

Blanka Lipińska na dobre zapisała się w historii rodzimej popkultury. Dzięki swojej poczytnej serii książek spod znaku "365 dni" szybko awansowała do pisarskiej ekstraklasy i choć powieści nie przyniosły jej uznania ze strony krytyków, a ekranizacje prozy Polki triumfowały jedynie podczas rozdania Złotych Malin, 38-latka za sprawą swoich kontrowersyjnych bestsellerów dorobiła się niemałej fortuny i dziś może odcinać kupony od spektakularnego sukcesu swojej twórczości.

Jak się jednak okazuje, gwiazda nie może być do końca zadowolona ze swojego wynagrodzenia. Wszystko dlatego, że prawo obowiązujące w Polsce wciąż nie reguluje kwestii związanych z wypłacaniem tantiem dla twórców scenariuszy hitów dostępnych na platformach streamingowych.

Reklama

"Gdybym ja miała płacone za wyświetlenia, to mogłabym sobie kupić średniej wielkości wyspę" - zdradziła pisarka, nawiązując do sukcesu ekranizacji pierwszej części jej romantycznego cyklu.

Blanka Lipińska nie myśli o pieniądzach?

Celebrytka przyznaje, że gdyby teraz otrzymała honorarium za poprzednie części "365 dni", byłaby dziś "ekstremalnie bogata".

"Wyobraź sobie, że to był największy hit Netfliksa w 2020 roku. To sobie można tylko wyobrazić, ile miliardów razy został wyświetlony" - tłumaczy Blanka Lipińska w rozmowie z Pomponikiem.

Mimo wszystko autorka poczytnej serii nie zastanawia się nad tym i nie ubolewa nad pieniędzmi, których i tak nie ma szans odzyskać.

"Nauczona jestem tego, aby nie liczyć pieniędzy, których nie mam" - dodała.

Czy Blanka Lipińska nie czuje się okradziona przez gigantów streamingu?

"Ja nie czuję się ofiarą, bo ja zarobiłam takie pieniądze na tych filmach, że już bez przesady - nie bądźmy pazerni" - podsumowała Blanka Lipińska w rozmowie z naszym reporterem.

Zobacz też:

Blanka Lipińska wrzuciła do sieci zdjęcia sprzed 15 lat: "Tak wiem, tragedia"

Krzysztof Stanowski zadrwił publicznie z Blanki Lipińskiej. Padły mocne słowa

Blanka Lipińska narzeka na hotele w Tulum, musi płacić podwójnie


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Blanka Lipińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama