Bill Gates: miliarder, który rzadko się myli
Bill Gates wielokrotnie już zabawiał się w proroka i snuł zaskakujące wizje dotyczące przyszłości. Choć początkowo jego przewidywania traktowane były z dużym sceptycyzmem i dystansem, dziś każda jego wypowiedź jest szeroko komentowana. Szczególnie po tym, jak miliarder ze sporym wyprzedzeniem przewidział światową pandemię koronawirusa, przed którą ostrzegał już w 2015 roku.
Założyciel Microsoftu nie pomylił się także, gdy ponad dwadzieścia lat temu zapowiedział, że internet zdominuje klasyczne formy przekazu i komunikacji oraz znacząco zmieni naszą codzienność. Podobnie z dużym wyprzedzeniem przewidział popularność niewielkich urządzeń przenośnych, dzięki którym z dowolnego miejsca na świecie będzie można sprawdzić najnowsze informacje, zapoznać się z notowaniami na giełdzie, zapłacić rachunek za prąd czy zrobić zakupy.
Długo przed pojawieniem się Facebooka i Twittera Bill Gates nieśmiało wspominał też o mediach społecznościowych:
"Pojawią się prywatne strony internetowe, na których będzie można rozmawiać i planować wydarzenia z przyjaciółmi oraz rodziną" - napisał w jednej ze swoich książek.
Miliarderowi udało się także przewidzieć powstanie porównywarek internetowych, wirtualnych asystentów i algorytmów inteligentnej reklamy.
Bill Gates przedstawia swoją wizję przeszłości
Ostatnio 67-latek znów podzielił się swoją wizją niedalekiej przyszłości. Podczas rozmowy z użytkownikami Reddita Gates w ramach sesji AMA (Ask Me Anything) zapowiedział, że najbliższe lata będą należeć do sztucznej inteligencji:
"Sztuczna inteligencja to kolejna duża zmiana technologiczna, której użytkownicy mogą spodziewać się w nadchodzących latach" - przyznał.
Dodał też, że dostrzega ogromny potencjał w takich zjawiska jak Web3 (kolejna generacja internetu zakładająca decentralizację sieci) i Metaverse (koncept wirtualnej rzeczywistości), jednak jego zdaniem nie są one tak bardzo rewolucyjne jak AI.
Gates twierdzi ponadto, że już niebawem algorytmy sztucznej inteligencji będą na tyle rozwinięte, by pomagać ludziom w edukacji, medycynie i pozostałych sferach życia. Czy powinniśmy obawiać się, że AI będzie w stanie zastąpić lekarzy i nauczycieli? Miliarder twierdzi, że nie ma takiego zagrożenia, bowiem ludzkość potrzebuje ich coraz więcej i cierpi raczej z powodu deficytu pracowników tych profesji, nie z powodu ich nadmiaru. Sztuczna inteligencja - zdaniem Billa Gatesa - ma szansę stać się znakomitym narzędziem uzupełniającym i wspomagającym pracę ludzi w wielu dziedzinach.
Czyi tym razem przewidywania jednego z najbogatszych ludzi na świecie okażą się trafne?
Zobacz też:
Melinda i Bill Gates - rozwód po 34 latach związku
Bill Gates: czy zdradził żonę? Jest odpowiedź!
Bill Gates nowym wróżbitą? "Przed nami kolejna pandemia"
