Córka wokalistki, Kasia Pietras ma już 36 lat. Od zawsze śpiewa, o co zadbała matka, ale do tej pory nie zrobiła oszałamiającej kariery na muzycznej scenie. Mimo to, Beata dalej wierzy w możliwości córki i trzyma za nią kciuki.
"Kasia w tej chwili kończy swoją płytę. Nie będzie to moja kalka, bo jej piosenki są inne ot tego, co ja od lat śpiewam. Nie powinno się nas porównywać, bo jej płyta będzie bluesowo-rockowa.
Mam nadzieję, że ludzie nie będą nas zestawiać i Kasia przebije się swoim talentem, bo na to zasługuje" - mówi stanowczo w rozmowie z tabloidem "Fakt" Kozidrak.
Jak sama zapewnia, nie widzi w swoim dziecku konkurentki i chce by wyszła z jej cienia. Zachwala ją i jej talent za każdym razem, kiedy udziela wywiadów i zapewnia, że materiał z nowej płyty Kasi to coś, czego jeszcze na polskim rynku muzycznym nie było.
Niechęć do porównywania ich ze sobą, nie jest więc spowodowana zazdrością, tylko troską o karierę córki. Na taką mamę Kasia zawsze może liczyć, w każdej sprawie.
