Basia Kurdej-Szatan pod wpływem alkoholu zaliczyła już dwie wpadki. Pierwszą na urodzinach "M jak Miłość", drugą kilka dni przed startem aktualnej edycji "Tańca z Gwiazdami", kiedy opublikowała na Instagramie filmik, na którym krzyczała, śpiewała i tańczyła.
O ile pierwszy tego typu incydent był dla wszystkich zabawny, to niestety kolejny zmartwił bardzo jej wielbicieli. Pod większością naszych artykułów na temat Basi często pytaliście w komentarzach, czy aktorka nie ma przypadkiem problemu z alkoholem. Postanowiliśmy zapytać samą zainteresowaną. Ona oczywiście zaprzeczyła:"Nie nadużywam alkoholu. Nie mam na to czasu, bo jestem na planie, na treningach albo opiekuję się dzieckiem. Jestem zapracowana i odpowiedzialna. Jak Hania jest pod opieką dziadków, a my mamy możliwość poszaleć, to korzystamy z tego. Chyba raz na rok mi się należy. Jak człowiek jest zmęczony i wypije dwie lampki wina, to od razu jest na bani. Instagram wtedy wydaje mi się taki zabawny! Te filmiki są takie super i dopiero następnego dnia widać, że może nie do końca" - mówi Kurdej-Szatan.
Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej:
Zobacz również:
