Basia Kurdej-Szatan może pochwalić się kolejnym, dużym kontraktem reklamowym, dzięki któremu na jej konto wpłynie pokaźna suma pieniędzy. Do tej pory twarzą promującą szampony była Anna Lewandowska, jednak stwierdzono, że czas postawić na aktorkę, która właśnie przeżywa swoje "pięć minut".
Fani gwiazdy nie pochwalają jednak tego pomysłu, gdyż okazało się, że firma testuje swoje produkty na zwierzętach. Basia angażuje się w wiele akcji społecznych dotyczących m.in. ochrony środowiska, czy wsparcia osób LGBT.
Nie wiadomo, dlaczego więc aktorka zdecydowała się wziąć udział w promowaniu marki, która swoją polityką może zaszkodzić jej wizerunkowi.
Ostatni aktorka opublikowała na Instagramie zdjęcie z wieczornego spaceru w sportowym stroju. Fani szybko dopatrzyli się nieidealnych włosów u swojej idolki. Jedna z obserwatorek zdecydowała się nawet na uszczypliwy komentarz.
"A to nie użyła Pani dzisiaj tego cudownego szamponu???? Na wcześniejszym zdjęciu takie piękne , zdrowe i grube włosy....hmmmm" - napisała jedna z internautek.
Na odpowiedź gwiazdy nie trzeba było długo czekać. Basia wyjaśniła, że rano jej fryzjer po prostu nie dojechał.
Wydaje nam się, że gwiazda ma do tego dystans i traktuje złośliwości fanów z przymrużeniem oka.
A wy co myślicie o całej tej sprawie?
***Zobacz więcej materiałów wideo:
