Nie widać końca rozwodowej epopei aktora i jego żony Ewy. Pierwsze pogłoski o kryzysie w związku popularnego z serialu "Świat według Kiepskich" aktora pojawiły się ponad dwa lata temu. Okazało się, że jest on na tyle duży, że małżeństwo postanowiło się rozstać.
Aktor miał pretensje do żony o to, że zamiast bardziej skupić się na pracy na planie filmowym, musiał zajmować się wychowywaniem córki (dziś ośmioletniej Poli).
Żona nie pozostawała dłużna i zarzucała z kolei Bartoszowi, że ten bywa czasami nazbyt porywczy oraz wybuchowy.
Kilka dni temu odbyła się w sądzie kolejna rozprawa rozwodowa pary. Patrząc na miny, można dojść do wniosku, że bardziej potoczyła się ona po myśli aktora.
Jednak jak się dowiedziało "Życie na Gorąco", na razie sprawa się nie zakończyła. Nieoficjalnie mówi się, że Bartosz Żukowski chce pozbawić żonę prawa do mieszkania. Dlatego tak długo trwa ten spór. Gdyby nie ten fakt ich małżeństwo już dawno przeszłoby do historii.
