Większość celebrytek wręcz marzy o tym, aby w stroju Ewy pokazać się na okładce tego typu magazynów.
Niestety, nie do każdej z pań telefon z tego typu propozycją kiedykolwiek zadzwoni.
Okazuje się, że świeża celebrytka, która popularność zdobyła dzięki udziałowi w reklamie jednego z operatorów sieci komórkowej, taki telefon odebrała!
W mediach pochwaliła się właśnie, że nie dała się namówić!
"Odmówiłam. Jak widać, nie było mnie jeszcze na okładce" - wyznaje zadowolona "Gwiazdom".
Dziewczyna swoją decyzję tłumaczy dużym zapracowaniem i sporą ilością różnego rodzaju ofert pracy.
Przezorna Kurdej na wszelki wypadek zapewnia, że nie wyklucza takiej sesji w przyszłości...
"Uważam, że to nie jest dobry moment na taką przygodę" - dodaje.
Podbija stawkę?
