Uwielbia spędzać czas z rodziną, siedzieć przy zastawionym stole i śmiać się. I właśnie podczas jednego z ostatnich takich spotkań Barbara Kurdej-Szatan wraz z mężem, Rafałem Szatanem, postanowili podzielić się z najbliższymi swoimi życiowymi planami. Jakimi?
- Obwieścili, że wkrótce ich rodzina się powiększy! - zdradza "Rewii" znajoma aktorki i dodaje: - Wszyscy odetchnęli z prawdziwą ulgą, bo to oznacza przecież, że Basia czuje się już dobrze po wieloletniej, szalenie trudnej walce z boreliozą.
Barbara może więc zacząć śmiało myśleć o drugim dziecku. Tym bardziej, że ich córeczka, 6-letnia Hania, niemal każdego dnia pyta rodziców o to, kiedy będzie miała siostrzyczkę lub braciszka. - I ma rację, bo już najwyższy czas pomyśleć o drugim dziecku. Teraz czuję się dobrze i mamy takie plany - deklaruje jasno gwiazda w niedawnym wywiadzie.
Wprawdzie aktorka i jej mąż żyją bardzo intensywnie, ale dla tego zgranego duetu duża ilość obowiązków naprawdę nie jest żadną przeszkodą. Jak się dowiadujemy, aktorka zaczęła już wszystko dokładnie planować. I jedno jest pewne: drugą ciążę chciałaby jednak przeżyć nieco inaczej niż pierwszą. Co to oznacza?
- Kiedy byłam w ciąży z Hanią, brałam udział w programie X Factor - wspominała wiele razy Barbara Kurdej-Szatan, nie ukrywając, że kosztowało ją to bardzo wiele nerwów, co mogło się odbić na dziecku...
Co prawda i dziś jest bardzo zajęta, jednak tym razem chciałaby mieć przed porodem więcej czasu dla siebie. Zależy jej również na tym, aby po narodzinach jak najdłużej zostać z dzieckiem w domu, choć jednocześnie zapowiada, że pewnie nie uda się jej wykorzystać całego urlopu macierzyńskiego...
- Niektóre kobiety wracają szybko, niektóre dopiero po roku, na co ja nie mogę sobie pozwolić - zapowiada.
Jest przecież rozchwytywaną aktorką! Wciąż występuje w reklamie, która dała jej popularność, gra w serialach "M jak miłość" i "W rytmie serca", prowadzi programy rozrywkowe, śpiewa. Zrobi jednak wszystko, aby maleństwo jak najmniej odczuło jej powrót do pracy.
- Ona wie, co robi, a do wszystkiego podchodzi z głową i konkretnym planem, by nikt nie ucierpiał. Cieszy się na myśl o tym, że znów zostanie mamą - opowiada źródło tygodnika.
Na to wielkie wydarzenie czeka zresztą cała rodzina. Wszyscy mocno trzymają kciuki i wierzą, że już wkrótce spełni się to wielkie marzenie ich kochanej Basi.
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów:
