Reklama
Reklama

Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan przechodzą kryzys? W ich domu regularnie dochodzi do awantur!

Związek Barbary Kurdej-Szatan i Rafała Szatana nie należy do idealnych. Małżonkowie w wywiadzie dla „Twojego Stylu” przyznali, że w ich domu dochodzi do częstych awantur. „Oboje mamy włoskie temperamenty” – zdradził aktor.

Basia uchodzi za jedną z najsympatyczniejszych i najbardziej uśmiechniętych osób w show-biznesie. Okazuje się jednak, że w domu potrafi postawić na swoim. 

„Oboje mamy włoskie temperamenty, co jakiś czas w domu drzwi niemal wypadają z futryny, ale raz ja trzaskam, a raz Basia, żeby było sprawiedliwie. I szybko nam przechodzi” – zdradził Rafał Szatan (sprawdź!) w „Twoim Stylu".

Podczas rozmowy aktor wyznał, że ich związek opiera się na partnerstwie, a on sam nie boi się obowiązków domowych.

„Raczej ja sprzątam, bo jestem pedantem. Basi lekki nieporządek nie przeszkadza, a mi tak. Ogarniam dom z własnej woli” – powiedział Rafał.

Przy okazji odpowiedział na pytanie, czy przeszkadza mu popularność żony i jak przekłada się to na ich małżeństwo.

„Znam swoją wartość. Nie mam poczucia, że znaczę w związku mniej. Basia na każdym kroku daje mi odczuć, że jestem ważny. Liczy się z moim zdaniem. Czuję się przy niej facetem, wiem, że potrzebuje mojego wsparcia (...) Żona wie, że nie trzeba ratować mojego ego” – stwierdził Szatan.

Przypominamy, że para już za niedługo powita na świecie wyczekiwanego synka.

„Niesamowicie się cieszę, że nasze marzenie się spełniło i wkrótce nasza rodzina się powiększy” – mówiła Basia w rozmowie z „Faktem”.

Basia i Rafał są już rodzicami 8-letniej Hani, a według spekulacji wczesną jesienią dołączy do niej Henryk.

Życzymy dużo zdrowia dla całej rodziny i "mocnych" drzwi!

Reklama

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Barbara Kurdej-Szatan | Rafał Szatan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy