Bagińskich łączy bliska więź, ale jedno przeszkadza Matyldzie. Ujawniła, co [POMPONIK EXCLUSIVE]
Mikołaja Bagińskiego (24 l.) łączy z młodszą siostrą, Matyldą wyjątkowa relacja. Jak wyznali w rozmowie z Pomponikiem, ukształtowali siebie wzajemnie i gdyby nie to, że wychowywali się razem, nie byliby dziś tymi osobami, którymi są. Jednak, jak wyznała Matylda Bagińska, jest jeszcze coś do poprawy.
Mimo sporej różnicy wieku, Mikołaj i Matylda Bagińscy utrzymują bardzo bliskie relacje. Bagi jest opiekuńczy wobec siostry. To właśnie ją zaprosił do rodzinnego odcinka "Tańca z gwiazdami", w którym wraz z Magdą Tarnowską zdobyli cztery "dziesiątki".
Zarówno jurorzy, jak i widzowie byli pod wielkim wrażeniem występu Matyldy, tylko Bagi się nie zdziwił, bo, jak wyznał w "Fakcie" jeszcze przed występem, był pewien, że siostra świetnie sobie poradzi:
"Matysi zdolności aktorskie, Matysia też pływa synchronicznie, więc te wszystkie umiejętności, jakie zdobyła przez większość swojego życia, wrzuca teraz na parkiet".
Energetyczna choreografia, łącząca elementy salsy i hip hopu okazała się wprost stworzona dla Matyldy. Jak wyznała po występie Pomponikowi:
"Czułam się fantastycznie: byłam gwiazdą, a mój brat i Magda byli moim tłem. Była adrenalina i stres, bo był jeszcze mój narzeczony, Krzyś, więc jeszcze bardziej chciałam się pokazać".
Bagi zawsze niezwykle ciepło i serdecznie wypowiada się na temat siostry, która jest dla niego wielką inspiracją. Na filmiku z przygotowań wyznał, że ilekroć nie chce mu się iść na siłownię, przypomina sobie kolekcję medali i pucharów, zdobytych przez Matyldę i to go motywuje.
W rozmowie z Pomponikiem wyznał, że to dzięki siostrze jest tą osobą, którą jest:
"Gdyby nie Matysia, myślę, że na pewno nie byłbym tak wrażliwym chłopakiem i to dzięki Matysi jestem taki, jaki jestem. Rozumiemy się, wychowywaliśmy się blisko siebie, zawsze dużo rozmawialiśmy i to mnie ukształtowało".
Jednak, jak ujawniła Matylda Bagińska, jest jeszcze coś do poprawienia. Jak wyznała w rozmowie z Pomponikiem:
"Na pewno jest bardzo kochany, troskliwy i jest najlepszym bratem na świecie, kocham go całym moim sercem. Ale: na pewno mniej telefonów i mniej przeklinania! Jest lepiej, ale jeszcze się zdarza. Ja jestem na to wrażliwa, bo ja wszystko bardzo przeżywam: czy to napięcia, czy jakiś niepokój, czy strach, po prostu przeżywam to w sobie. Można powiedzieć inaczej”.
Zobacz też:
Bagi otworzył się na temat relacji z Magdą. Nagle wtrąciła się siostra [POMPONIK EXCLUSIVE]
To z nią Bagi zatańczy w rodzinnym odcinku. Matylda nie może się doczekać