Maffashion wróciła właśnie z Nowego Jorku, gdzie lansowała się na Fashion Weeku. Oczywiście gwiazdka nie odmówiła sobie polowania na prawdziwe gwiazdy. Na jej profilach społecznościowych pojawiały się kolejne selfie, m.in. z jedną z sióstr Kardashian, Kendall Jenner.
Niestety, jej wojaże nie skończyły się zbyt szczęśliwie. Na lotnisku w Warszawie okazało się bowiem, że jej dwie walizki nie doleciały wraz z nią do stolicy.
Maffashion była załamana, ponieważ w bagażach znajdowały się wszystkie jej kosmetyki oraz ubrania, które chciała zabrać ze sobą na Fashion Week do Londynu. Niestety, z tego powodu blogerka odwołała wylot do stolicy Anglii, o czym poinformowała swoich fanów na Snapchacie.
Okazało się, że bagaże Julki zostały zatrzymane przez celników, ponieważ znaleziono w nich 3 drogie torebki. Strażnicy uznali, ze celebrytka kupiła je "na handel".
Maff była zmuszona pojechać na lotnisko i wyjaśnić celnikom, że jest TĄ blogerką, która nie handluje drogimi torebkami, ale się z nimi lansuje, na przykład na zdjęciach na Facebooku, które pokazała im jako "dowód zakupy".
Uf, dobrze, że szafiarka tak często robi fotki swoim drogim nabytkom. Inaczej zostałaby posądzona o bycie przekupą na targu!
Zobacz również:
