Ich małżeństwo od zawsze należało do burzliwych. Nie da się ukryć, że duża wina leżała po stronie Melanie.
Aktorka nie radziła sobie z zazdrością o przystojnego i nieco młodszego od niej męża. Co więcej, 58-latka od lat 70. boryka się ze swoim uzależnieniem od alkoholu, narkotyków oraz leków uspokajających.
Jak widać Antonio nie miał z nią łatwego życia. Mimo wszystko aktor wytrzymał z Griffith aż 19 lat!
Jednak teraz miarka się przebrała i obie strony uznały, że to już koniec ich miłości.
Jak podaje serwis "ET", sprawa rozwodowa aktorskiej pary odbędzie się 20 grudnia.
Nieoficjalnie mówi się, że Melanie Griffith nieźle się wzbogaci na rozstaniu z ukochanym. Podobno Banderas będzie jej płacił alimenty w wysokości 65 tysięcy dolarów miesięcznie!
Oprócz tego małżeństwo podzieli się nieruchomościami, które zgromadzili przez 19 lat wspólnego życia.
Aktorzy zapewniają, że chcą się rozstać w zgodzie i w poszanowaniu tego, co kiedyś ich łączyło.
Ciekawe, czy im się uda. Jak myślicie?
(Cover Video/x-news)
Zobacz również:
