Pawlicki i jego towarzysz Paweł Ławrynowicz w drugiej edycji tvn-wskiego show radzą sobie całkiem nieźle. Od początku wykazują jednak niechęć w stosunku do dwóch rywali: Michała Piroga i Piotrka Czaykowskiego.
Dali temu wyraz m.in. w jednej z konkurencji polegającej na ułożeniu zabawnego wierszyka o swoich przeciwnikach.
"Pieróg, Pieróg wystaw roga, poproś Piotrka o twaroga. Jeśli w dupę cię ukole, kup mu coca-colę" - brzmiała rymowanka Pawlickiego i Ławrynowicza.
Michał i Piotr nie pozostali im dłużni i ułożyli wierszyk ze słowem "pedał".
"Antek, Antek, ty pedale, zapomnij z Pawłem o jakiejkolwiek chwale, taki ma od Boga przydział, w dupie był i gówno widział".
Gdy panowie usłyszeli wierszyk Piroga, zaczęli zastanawiać się, czy oby swoimi rymowankami nie obrazi "choreografa". Szybko jednak doszli do wniosku, że "Michał jest pedałem i zabrał chłopaka", nie ma więc co udawać, że jest inaczej.
Sam Piróg skarżył się na to, że Pawlicki i Ławrynowicz mają zacięcie homofobiczne. Podkreślił także, że to jedyna para, której nie lubi.
"W momencie, gdy odpadli górale, chłopaki mówili: 'Teraz to już jest najgorzej, bo zostały same dziewczyny i pedały'. Ja się tak zastanawiam, czy ja powinien być takim samym idiotą jak oni i powiedzieć po tym komentarzu: 'No słuchajcie, dziewczyny, zostałyście tylko wy, pedały i pizdy'.
Chłopaki są jedyną parą, której postępowania nie lubię. Każdy się wymienia informacjami, chłopaki tego nie robią. Chodzi o to, żeby wygrywać z klasą. To są małe rzeczy. Nie wiem, czy to jest nietakt, czy złe zachowanie. Jakoś im nie szło. Jak na heteryków, takich 'macho' - jak o sobie myślą - to trochę słabo. Padli jak takie ciuplencje - bez mapy, na bezdroży górskich. Przez takie teksty to ja się przenoszę do przedszkola" - powiedział Piróg.
***
Zobacz więcej:
