Aktorka dwa lata temu wyznała w wywiadzie, że do tej pory liczyła się dla niej głównie praca, ale najwyższy czas to zmienić.
"Przez ostatnie dwanaście lat miałam w głowie tylko kręcenie filmów, kręcenie filmów i jeszcze raz kręcenie filmów.
Gdyby ktoś mnie spytał, o czym teraz myślę, odpowiedziałabym: rodzina, rodzina i jeszcze raz rodzina" - powiedziała.
Wprost przyznała, że marzy o sporej gromadce, jednak chciałaby mieć nie tylko biologiczne dzieci.
Wraz z mężem postanowili, że stworzą dom także sierocie z domu dziecka.
Teraz dowiadujemy się, że formalności adopcyjne zostały już praktycznie załatwione i niebawem rodzina Anne Hathaway i jej męża się powiększy!
"Anne jest z tego powodu przeszczęśliwa, ale też trochę zdenerwowana. Nie może uwierzyć, że jej marzenie już wkrótce się spełni" - twierdzi jej znajomy w rozmowie z magazynem "Ok!".
Nie wiadomo jeszcze, jakiej płci będzie pociecha aktorki.
Oby więcej takich postaw!
Zobacz również:
