Do tej pory Anna Wendzikowska ukrywała twarz swojej córeczki!
Jeśli wrzucała jej zdjęcia do sieci, to tylko te, na których mała była odwrócona tyłem.
Celebrytka zapewniała, że nie chce sprzedawać swojej prywatności.
Złośliwi twierdzili, że Wendzikowska z pewnością niebawem pojawi się na okładce któregoś z pism kobiecych i dopiero wtedy zaprezentuje Kornelkę w całej okazałości!
Okazało się, że ich przewidywania nie były tak do końca błędne!
Co prawda Wendzikowska nie pozuje na żadnej okładce, ale... pokazała twarz swojej córeczki na Instagramie!
Celebrytka postanowiła również umieścić komentarz, w którym wytłumaczyła, dlaczego zmieniła swoją decyzję.
"Wydawało nam się, że powinniśmy chronić jej prywatność. Ale efekt jest taki, że gonią za nami przypadkowi ludzie z aparatami i telefonami. Ukradkiem robią zdjęcia.
Nie zamierzamy się ukrywać. Więc postanowiliśmy: chcemy, żebyście poznali Kornelię tutaj, na naszych warunkach.. Oto ona! Piękna prawda?" - pisze na swoim Instagramie Wendzikowska.
Skoro wszyscy mogą już podziwiać dziewczynkę za darmo, to może teraz czas na wspólną okładkę?
