Przyjaciele mówili na nią Blanka, bo to hiszpańskie imię najlepiej pasowało do jej ognistego temperamentu. Początkowo chciała pójść w ślady ojca i zostać inżynierem budownictwa, ale studia jej nie odpowiadały.
Wybrała warszawską PWST. Szybko okazało się, że ma ogromny talent, była jedną z najzdolniejszych studentek na roku.
Największą popularność przyniosła jej rola Wieśki, koleżanki Ani, w serialu "Daleko od szosy". Miała wtedy 25 lat i świat u stóp.
Podczas studiów związała się z kolegą ze szkoły, Andrzejem Strzeleckim (66 l.). Byli w sobie szaleńczo zakochani. Strzelecki poprosił wybrankę o rękę. Zgodziła się bez wahania. Ale wkrótce coś zaczęło się psuć między nimi. Oddalili się od siebie.
W dodatku w życiu pięknej Ani pojawił się inny mężczyzna... Aktora Andrzeja Antkowiaka poznała w warszawskim Teatrze Polskim. Przystojny mężczyzna, dla którego niejedna kobieta straciła głowę, szybko skradł serce młodszej od siebie o 15 lat aktorki.
Dla niego była gotowa do największych poświęceń. Nie przeszkadzało jej to, że był żonaty. Postanowiła, że wyjdzie za niego.
I być może dopięłaby swego, gdyby nie to, że aktor nagle zmarł. Przeżyła załamanie. Nie potrafiła się z tym pogodzić. Na dodatek lekarze zdiagnozowali u niej poważną chorobę.
Aktorka przestała sobie radzić z codziennością. 2 marca 1979 rzuciła się z okna. Miała niespełna 28 lat...
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
