Ma córkę, Helenkę, która jest jej całym światem, niedawno pokonała chorobę tarczycy i mocno schudła.
W dodatku Anna Powierza, czyli lubiana Czesia z "Klanu", napisała o tym książkę, aby pomóc innym kobietom, które zmagają się z podobnymi problemami.
Mimo to aktorka nie przestaje marzyć.
"Czuję, że powinnam być bogata" – twierdzi.
"Nie tylko duchowo. Byłabym gotowa na wydawanie dużych kwot i nie zabrakłoby mi pomysłów!" - zapewnia.
Jest znana jako miłośniczka koni, często bierze udział w zawodach, a w siodle prezentuje się świetnie. Ma jednego własnego konia, ale, jak sama mówi, mogłaby mieć jeszcze dwa.
"Zatrudniłabym najlepszego jeźdźca, żeby je doglądał, a sama pojechałabym wypoczywać w najpiękniejsze zakątki świata" – mówi.
Na liście z marzeniami znalazły się też wyścigi psich zaprzęgów.
"Mam dużo pomysłów i jeszcze więcej pasji. Chcę brać ze świata pełnymi garściami. Gdybym była bogata, nigdy bym się nie nudziła. Jedyne, czego mi brakuje, to… góry pieniędzy" – rozkłada ręce Powierza.
Zobacz również:


***