Anna Popek przez lata była jedną z większych gwiazd TVP. Choć pierwsza biegła przywitać nowego prezesa TVP, gdy na Woronicza nadchodziła "dobra zmiana", dziś jest raczej na marginesie i niewiele o niej słychać. Na szczęście nadal jest zatrudniona w stacji, więc to i tak duży plus, bo wielu jej kolegów przecież dawno wyleciało.O swoich aktualnych dokonaniach Anna skrupulatnie przypomina na swoim Instagramie. Ostatnio jednak zadziwiła zdjęciem z życia prywatnego.
Anna Popek pokazała swoją córkę
Popek w taki sposób postanowiła uczcić urodziny jednej ze swoich córek. "11 czerwca równo 25 lat temu moje życie zupełnie się zmieniło. Zaczęłam kochać kogoś zupełnie inną miłością, miłością przekraczającą własne pragnienia i plany. Maleńka córeczka, którą trzymam przy piersi nauczyła mnie tak wiele i wciąż uczy. Bycie mamą to droga życia. Idę nią z radością" - pisze pod fotografią dziennikarka. Zdjęcie z porodówki poruszyło jej fanów. Wielu jednak zauważyło, że choć od tego wydarzenia minęło ćwierć wieku, Anna prawie nic się nie zmieniła!"Niewiele się pani zmieniła przez te 25 lat, Anno! I oczywiście serdeczne życzenia dla córki", "Prawie nic się nie zmieniłaś", "Wszystkiego najlepszego dla mamy i córki", "Ale się wzruszyłam. Piękne" - pisali jej internauci.
Zgadzacie się, że faktycznie nic się nie zmieniła?




***








