Druga ciąża Anny Lewandowskiej to teraz jeden z najgorętszych tematów w mediach.
Kiedy podczas środowego meczu Robert Lewandowski ogłosił światu radosną nowinę, w sieci zawrzało. Lewandowscy zostali zasypani tysiącami gratulacji, które płyną z całego świata.
"Kochani, dziękujemy za tysiące dobrych słów, gratulacji, wiadomości, komentarzy... To naprawdę bardzo, bardzo miłe. Każdemu z Was życzymy wszystkiego pięknego i dobrego. Jesteśmy przeszczęśliwi, że nasza rodzinka się powiększy" - odpowiadają Ania i Robert.
Wiadomość o ciąży, a później pojawienie się dziecka na świecie to zawsze ogromna zmiana w życiu. Jednak póki co Anna Lewandowska nie zamierza zbyt wiele zmieniać.
Jest w czwartym miesiącu ciąży i zamierza być aktywna tak długo, jak tylko się da. Lewandowska wciąż trenuje, czym pochwaliła się na Instagramie.
"Co z treningiem w ciąży? Jak najbardziej tak! Znacie mnie nie od dziś i wiecie, że specjalizuje się w tym temacie. Dostałam około tysiąca zapytań o trening w ciąży. Z całą świadomością pozostałam aktywna, ale trening dobieram do obecnego stanu rzeczy. Co to oznacza? Przede wszystkim to, że lekarz prowadzący powinien stwierdzić czy nie ma przeciwwskazań do trenowania w ciąży, a aktywność powinna być dopasowana do zachodzących zmian w organizmie przyszłej mamy" - wyjaśnia Lewandowska, publikując zdjęcie z siłowni, po udanym treningu.
Jak widać na fotografii, póki co na próżno szukać u Ani ciążowych krągłości.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
