Niedawno Anita Kruszewska (46 l.) wróciła z Austrii. Ostatnie tygodnie spędziła w jednej z klinik. Trafiła tam z podejrzeniem stwardnienia rozsianego. Na szczęście lekarze wykluczyli tę poważną chorobę, która często kończy się na wózku inwalidzkim. Jednak żona Andrzeja Grabowskiego (64 l.) cierpi na inne schorzenie.
- U Anity wykryto chorobę autoimmunologiczną - mówi w rozmowie z "Dobrym Tygodniem" jej znajoma. Teraz jest w trakcie dalszych badań. Anita, która po przebytym rok temu temu udarze mózgu, ma problemy ze wzrokiem, martwi się, by nie zostały zaatakowane oczy. - Część diagnostyki przeprowadzono w Austrii, ale na więcej nie starczyło pieniędzy. Resztę musi już zrobić w Polsce - mówi tygodnikowi przyjaciółka.
Żona Andrzeja od wielu miesięcy ma poważne problemy ze zdrowiem. Jednak na tym jej kłopoty się nie kończą. Kruszewska jest charakteryzatorką filmową, od kiedy słabo widzi, nie może pracować. Jednak tym, co boli ją najbardziej, jest rozstanie z mężem, które przebiega w atmosferze dalekiej od przyjaźni.
Aktor rozstał się z żoną kilkanaście miesięcy temu. Gdy wiosną tego roku Anita poprosiła, by porozmawiali, co dalej, Grabowski podjął decyzję, by zakończyć trwające siedem lat małżeństwo. Nie widząc szans na uratowanie związku, Kruszewska złożyła w sądzie pozew rozwodowy. Jednak termin pierwszej rozprawy wciąż nie został wyznaczony. Anita nie wie nawet, czy będzie w stanie na nią dotrzeć.
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
