Andrzej Grabowski o sobie jako mężu. Takim był partnerem
Andrzej Grabowski ma o sobie - jako o mężu - niezbyt dobre zdanie. Twierdzi, że kiedy był związany z Anną Tomaszewską, praktycznie nie mieszkał w domu.
"Zaniedbywałem rodzinę z powodu pracy, która w pewnym momencie stała się dla mnie najważniejsza" - wspominał w rozmowie z "Echem Dnia".
Andrzej Grabowski ożenił się ze swoją przyjaciółką z czasów studenckich
Żona w końcu nie wytrzymała jego ciągłych nieobecności i pewnego dnia poprosiła go o rozwód. Dopiero po pewnym czasie wyszło na jaw, że w życiu Anny Tomaszewskiej pojawił się po prostu inny mężczyzna - dobry kolega Andrzeja Grabowskiego, Krzysztof Piasecki.
O swoim małżeństwie z Andrzejem Grabowskim Anna Tomaszewska mówi, że było... przemyślane.
"Byliśmy razem na roku, a później graliśmy też razem w teatrze w Tarnowie. Lubiliśmy się, ale podczas studiów każdy chodził swoimi drogami. Zaprzyjaźniliśmy się, gdy po latach wróciłam do Krakowa i zaczęłam pracę w Teatrze Słowackiego" - opowiadała "Wysokim Obcasom".
Wtedy jeszcze, każde z nich miało swoje życie i wystarczała im przyjaźń.
"W którymś momencie nasze poprzednie związki się skończyły i zostaliśmy parą" - stwierdziła aktorka w cytowanym już wywiadzie.
Anna Tomaszewska i Andrzej Grabowski byli szczęśliwi. Do czasu
Anna Tomaszewska osobiście poprosiła księdza Józefa Tischnera, by udzielił jej i Andrzejowi ślubu. Pobłogosławił ich 8 stycznia 1983 roku. Młoda para wiedziała już wówczas, że za sześć miesięcy ich rodzina się powiększy. Zuzanna przyszła na świat 22 czerwca, osiem lat później urodziła się Katarzyna.
Na początku byli ze sobą naprawdę bardzo szczęśliwi. Niestety, w pewnym momencie Andrzej Grabowski stał się gościem we własnym domu.
"Pracował w różnych miejscach - tu serial, tam film, liczne wyjazdy. Miałam 49 lat i w sposób nieubłagany postanowiłam o siebie zawalczyć. Rozwiedliśmy się. Nigdy nie przypuszczałam, że do tego dojdzie" - wspominała pierwsza żona aktora na łamach "Wysokich Obcasów".
Andrzej Grabowski zgodził się na rozwód, choć wcale go nie chciał
Andrzej Grabowski nie kryje, że gdy Anna poprosiła go o rozwód, zgodził się bez zastanowienia. Dopiero po fakcie zrozumiał, że nie powinien był tak łatwo odpuszczać.
"Dziś podjąłbym walkę. Przyznam, że zdecydowanie wolałbym teraz być w czterdziestoletnim stażu małżeńskim, w szczęśliwym związku z jedną żoną. Niestety, tak się nie zdarzyło" - wyznał w wywiadzie-rzece "Jestem jak motyl".
Aktor przyznaje, że nigdy nie był łatwym partnerem, więc wcale nie zdziwił się, gdy pewnego dnia matka jego córek wystawiła mu walizki za drzwi. Dopiero po pewnym czasie okazało się, że zrobiła to, bo w jej życiu pojawił się inny mężczyzna.
Anna Tomaszewska wkrótce po rozwodzie z Andrzejem wyszła za mąż za Krzysztofa Piaseckiego, u boku którego idzie przez życie do dziś. Grabowski też próbował ułożyć sobie życie, ożenił się z Anitą Kruszewską, ale i ten jego związek nie przetrwał.
O drugim rozwodzie aktora było głośno, bo Andrzej Grabowski musiał słono za niego zapłacić. Odtwórca roli Ferdynanda Kiepskiego w "Świecie według Kiepskich" potwierdził w rozmowie z "Super Expressem", że tytułem podziału majątku przelał na konto byłej żony 1 milion 250 tysięcy złotych.
Źródła:
- Książka P. Łęczuka i J. Jabłonki "Andrzej Grabowski. Jestem jak motyl", wyd. 2020
- Wywiady z A. Grabowskim: "Echo Dnia" (listopad 2004), "Gazeta Wyborcza" (luty 2021), "Super Express" (lipiec 2019)
- Wywiad z A. Tomaszewską, "Wysokie Obcasy" (wrzesień 2021)
Czytaj też:
Córki Andrzeja Grabowskiego poszły w jego ślady. Mało kto wie, kogo poślubiła Katarzyna
Co słychać u "Kiepskich"? To robią gwiazdy kultowego serialu po 25 latach
Nowy "Malanowski i Partnerzy" podzielił fanów. Mają uwagi do Grabowskiego
