Niebawem minie rok od tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka(+39 l.).
Milioner wypadł z łódki i utonął na jednym z mazurskich jezior. Kilkudniowymi poszukiwaniami producenta żyła cała Polska. Świat jego ukochanej w jednej chwili legł w gruzach. Agnieszka wycofała się z życia publicznego i zrezygnowała z pracy w TVN.Początkowo zaszyła się w willi w Konstancinie, gdzie otoczyła się gromadką psów, które przynosiły jej ukojenie.

Jakiś czas temu gwiazda zaczęła jednak powoli wracać do aktywności zawodowej. Przyjęła propozycję pracy w radiu internetowym, gdzie raz w tygodniu ma swoją autorską audycję. Agnieszka to jednak zwierze telewizyjne i trudno sobie wyobrazić, aby nie wróciła do pracy w TVN. Wygląda na to, że stanie się to już niebawem. Ostatnio paparazzi przyłapali ją na spotkaniu z samym Edwardem Miszczakiem.

Dyrektor programowy nie ukrywa, że chciałby, aby Woźniak-Starak wróciła do telewizji. "My jesteśmy gotowi, tak, ale to Agnieszka musi wybrać porę, kiedy będzie wiedziała, że może i chce już wrócić" - deklarował niedawno. I wiele wskazuje na to, że gwiazda zatęskniła za telewizją. Doniesienia tabloidu są jednak dość zaskakujące..."W tym tygodniu dyrektor i Woźniak-Starak spotkali się na kawę i długo rozmawiali o powrocie Agnieszki do telewizji. Jak udało nam się ustalić, prezenterka na pewno nie chciałaby wracać do typowo rozrywkowych programów.
Po głowie chodzą jej dokumenty i reportaże, jakie już kiedyś przygotowywała dla TVN Style. Po swoim przeżyciach jest gotowa do tego, by przed kamerami poruszać trudniejsze, życiowe tematy" - informuje "Super Express".
Cieszycie się, że Agnieszka w końcu wraca?



***








