Zimowa aura nie sprzyja Agnieszce, która faktycznie coraz rzadziej bywa na salonach. Okazało się, że powodem jej nieobecności w mediach jest choroba.
W nagraniu, które opublikowała na swoim profilu w mediach społecznościowych dziennikarka zdradziła, że z chorobą walczy już dość długo, a antybiotyki przestały działać. W dodatku, jak to sama określiła, ma jakieś "bagno na oku", co może oznaczać po prostu infekcję oka.
Prezenterka jest już na tyle bezsilna wobec tego osłabienia organizmu, że postanowiła szukać pomocy w tradycyjnej medycynie chińskiej.
Zdradziła, że zdecydowała się na zabieg akupunktury, czyli na technikę leczenia wywodzącą się z Dalekiego Wschodu, polegającą na stymulowaniu punktów w ciele za pomocą wbijania w nie cienkich igieł.
Ponoć tonący brzytwy się chwyta, a w tym wypadku Aga postawiła na igły. Faktycznie gwiazda nie wygląda ostatnio najlepiej i może w akupunkturze znajdzie rozwiązanie swoich problemów ze zdrowiem.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
