Była modelka stała się specjalistką od zdrowego żywienia. Jej zdaniem dzięki odpowiedniej diecie można cofnąć czas, co potwierdzają wyniki badań, które 45-latka zrobiła sobie ostatnio.
- Jako trzydziestokilkuletnia kobieta poczułam, że nie jestem zadowolona ze swojego życia. Dotyczyło to życiowej energii, zdrowia - opowiada "Claudii".
- Czułam się potwornie zmęczona, stara. Chodziłam nieprzytomna, dokuczały mi bóle głowy, migreny, drażliwość na zmianę pogody. I ciągle na coś chorowałam. Uznałam, że mogę poprawić ten stan rzeczy przez jedzenie.
Agnieszka Maciąg zmieniła więc swoje nawyki żywieniowe. Postawiła głównie na swojskie produkty - wprowadziła do menu siemię lniane, pokrzywę, kasze, owsiankę. Zrezygnowała z mięsa, pozostawiając w menu ryby i owoce morza, które łączy zazwyczaj ze szparagami i sałatą.
- To jest mój sposób komponowania składników, bo nie łączę białek z węglowodanami. Taka dieta przynosi znakomite rezultaty!
W wieku 43 lat Maciąg urodziła córkę Helenkę, mając doskonałe wyniki badań: - Mój lekarz robił wielkie oczy: "Pani ma wyniki jak dwudziestolatka". Zrobiłam test na wiek biologiczny. Wyszło, że mam... 28 lat - zdradza była modelka.
- Nie mówię o tym, żeby się przechwalać, ale to żywy dowód, jak bardzo organizm reaguje na to, co jemy! Na własnej skórze przekonałam się: warto dać sobie szansę i przedłużyć młodość poprzez odpowiednie jedzenie. Kiedyś non stop przyjmowałam antybiotyki, a od 2006 roku nie wzięłam ich ani razu.
Zobacz również:











