Tancerka bierze udział w "Tańcu z gwiazdami" już po raz trzeci.
Od początku jej przygody z programem tabloidy łączyły ją z jej partnerami tanecznymi.
Nie inaczej jest także tym razem. Problem jednak w tym, że Łukasz Kadziewicz, z którym Kaczorowska doszła do finału, ma żonę.
Pojawiły się pogłoski, że ukochana siatkarza miała już dość insynuacji, że jest zdradzana, i wyprowadziła się z domu.
Kaczorowską zabolały doniesienia tabloidów. Na swoim Facebooku jakiś czas temu grzmiała, że ma już dość przypisywania jej romansów i zmyślania informacji na jej temat.
Najwidoczniej uznała, że to za mało, gdyż teraz zdecydowała się na szczerą rozmowę z kolorowym magazynem, w której zaprzecza plotkom.
Z zapowiedzi wywiadu dowiadujemy się, co tak naprawdę łączy ją z przystojnym siatkarzem.
"Media zrobiły ze mnie uwodzicielkę, ale większość informacji jest po prostu nieprawdziwa!
Kolejna rola, którą muszę odegrać, to rola kochanki Łukasza. W rzeczywistości łączy nas praca i taniec" - powiedziała "Gali".
Myślicie, że zdecyduje się wziąć udział w kolejnych edycjach?
