Zwyciężczyni "Tańca z Gwiazdami" zabłysnęła jako konferansjerka drugiego dnia Polsat SuperHit Festiwal 2015, dołączając do prowadzących galę - Pauliny Sykut-Jeżyny, Agnieszki Popielewicz oraz Darka Maciborka. Według osób blisko związanych ze stacją, Nina Terentiew jest zachwycona tancerką.
- Agnieszka Kaczorowska prezentowała się tak zjawiskowo, że nie można było oderwać od niej wzroku - mówi "Na Żywo" osoba z Polsatu.
Po tym debiucie stacja wpisała aktorkę na listę gwiazd, które poprowadzą wakacyjne imprezy. Mało tego, być może Kaczorowska zastąpi Agnieszkę Popielewicz również w "Kulisach Tańca z Gwiazdami".
Dotychczasowa ulubienica Niny Terentiew Paulina Sykut-Jeżyna dobrze pamięta swoje początki, kiedy po wygranej w show "Tylko nas dwoje" awansowała z pogodynki na prezenterkę.
- Kiedy przyszłam do Polsatu, nie spotkałam się z ciepłym przyjęciem. Byłam postrzegana jako konkurencja, chociaż z nikim nie rywalizuję. A jeśli ktoś chce rywalizować ze mną, to proszę bardzo - mówiła Jeżyna i nietrudno się domyślić, że miała na myśli byłą Mroczka.
Chociaż razem pracowały, to prywatnie nie przepadały za sobą. Niedawno podczas konferencji Polsatu Paulina znów dała prztyczka koleżance i jej narzeczonemu.
- Ty z Sopotem masz związanych kilka szczególnych wspomnień, nie tylko muzycznych - zagaiła do Grzegorza Hyżego (28), wiedząc, że to w Sopocie poznał Popielewicz, gdy ta była mężatką.
Pytanie oboje wprawiło w zakłopotanie. Co ciekawe, Paulina kibicuje Agnieszce Kaczorowskiej. Na sopockiej plaży to ona udzielała jej praktycznych rad, jak się zachowywać i co mówić na scenie. Tancerka także polubiła Paulinę i podobno to ona namówiła ją na udział w jesiennej edycji "Tańca z Gwiazdami". Dziewczyny trzymają wspólny front.
Jesteście zmęczeni już byłą Mroczka?
