Dziennikarka wróciła niedawno do TVP, gdzie nie tylko prowadzi show "Świat się kręci", ale jest również doradcą prezesa do spraw programowych.
"Program rozwija się i z odcinka na odcinek ma coraz lepszą oglądalność" - mówi "Rewii" Młynarska.
"Jestem zadowolona, bo to nie jest program rozrywkowy, który chwyta natychmiast. Tam, gdzie potrzebny jest wysiłek intelektualny widza, a jest on coraz bardziej zabiegany i zmęczony, potrzeba więcej czasu, by go do tego wysiłku zachęcić. Ale warto to robić! Codziennie mam fantastycznych gości, a rozmowy z nimi to ogromna przyjemność. Nie czuję zmęczenia, chociaż chciałabym, żeby doba była dłuższa".
Młynarska, choć zabiegana, może liczyć na wsparcie nowego partnera - prawnika i finansisty Przemysława Schmidta, który ostatnio jej się nawet oświadczył. Para w tygodniu widuje się niewiele, za to w weekendy organizuje sobie wspólne wypady. Ostatnio Schmidt zabrał Agatę do Berlina, gdzie wcześniej mieszkał.
"Przemek jest cudowny" - zachwala go Młynarska na łamach tygodnika. "Wspiera mnie we wszystkim, co robię, ale też pilnuje, żebym mimo wszystko znajdowała czas na minimum odpoczynku. W Berlinie zna każdy kamień, muzeum, knajpkę. To wszystko odkrywa przede mną. Najważniejsze, że jesteśmy tu tylko dla siebie. Nigdzie się nie spieszymy, świat przestaje się kręcić. Aż do poniedziałku" - śmieje się.
Zobacz również:
