Adrianna Biedrzyńska mierzy się z rozstaniem! "To już dziesiąty miesiąc"

Adrianna Biedrzyńska i jej partner, 12 lat młodszy Sebastian Błaszczak, nie widzieli się od miesięcy. Dla 59-letniej aktorki sytuacja robi się dramatyczna.

Adrianna Biedrzyńska i Sebastian BłaszczakNiemiecAKPA

Biedrzyńska: Nie chce się żyć

Mężczyzna przebywa w Kanadzie, gdzie nałożono ostre restrykcje koronawirusowe. Ze względu na to, że zmienił rodzaj szczepionki, spadł na koniec kolejki. "Nie chce się żyć. Cierpię i umieram z tęsknoty" - pisała Biedrzyńska w sierpniu.

Niestety, do spotkania w najbliższym czasie nie dojdzie, konferansjer bowiem na dobre utknął za oceanem.

Stan zawieszenia trwa już dziesięć miesięcy. I choć obostrzenia teraz nieco zluzowano, ukochany musi czekać na kolejne szczepienie przeciwko Covid-19 i trwa to w nieskończoność. Nikt nie wie, kiedy znów będą mogli być razem - czytamy w "Na Żywo".

Wsparciem dla aktorki jest córka Michalina Robakiewicz, z którą Biedrzyńska zagrała w serialu "Kontrola".

Michalina Robakiewicz i Adrianna BiedrzyńskaAKPA

Błaszczak zmienił dla Bierzyńskiej całe życie

Ukochany aktorki mieszka na stałe w Vancouver. Jest konferansjerem związanym z lokalnym teatrem polonijnym. Para poznała się dziewięć lat temu - ona miała występy w Kanadzie, on je zapowiadał. Miał przywieźć ją z lotniska - tak zaczął się ich romans. Jak pisały brukowce, dla nowej ukochanej rzekomo zostawił rodzinę w Kanadzie.

Poinformował żonę, że musi wyjechać "w sprawach służbowych", po czym zniknął - można było przeczytać.

Adrianna była żoną Marcina Miazgi, z którym się rozstała w atmosferze skandalu. Córka nie mogła się z tym pogodzić i też opuściła dom. Obecnie panie są w dobrej relacji.

Zobacz również: Dwukrotnie więcej zgonów na Covid-19

Trzaskowski wyprowadził ludzi na ulicę