Małżeństwo Piotra Adamczyka (41 l.) i Kate Rozz (34 l.) rozpadło się i to zaledwie po roku trwania. Choć para oficjalnie nie potwierdza, że to już koniec ich wielkiej miłości.
Mężczyzna podjął decyzję, że chce się rozwieść z byłą modelką nie tylko sądownie, ale też unieważnić ich ślub kościelny.
Jak dowiedział się "Fakt" gwiazdor jest już po konsultacjach z zaprzyjaźnionym księdzem, który poinstruował go, jakie kroki powinien podjąć, aby otrzymać zgodę kościoła.
"Piotr wie, że będzie go to kosztować nie tylko dużo czasu i pieniędzy. Nie liczy się jednak z kosztami i nie przerażają go wszystkie biurokratyczne kwestie" - zdradza tabloidowi kolega aktora.
Cena kościelnego rozwodu w Warszawie może wynieść około 3 tys. złotych. Do tego dochodzą opłaty dla eksperta prawa kanonicznego, co może wynieść drugie tyle.
Gwiazdor jest podobno tak zdesperowany, że zamierza wykorzystać wszystkie swoje znajomości, aby rozwiązać kościelne małżeństwo.
Po jego spektakularnej roli w filmie o Janie Pawle II, jego kontakty sięgają podobno samego Rzymu.
Ciekawe, czy dla papieża przewidziano jakąś taryfę ulgową w kwestii rozwodu?
Zobacz również:
