Edward Miszczak zapytany o Kołaczkowską wspomniał o zmarłej żonie. "Odeszła tak samo"
Podczas wczorajszej prezentacji jesiennej ramówki Polsatu jeden z portali zapytał Edwarda Miszczaka o zmarłą niedawno Joannę Kołaczkowską. Dyrektor programowy stacji powiedział wiele ciepłych słów na temat gwiazdy Kabaretu Hrabi. Wspomniał także o swojej zmarłej żonie, która cierpiała na tę samą chorobę.
Kabaret Hrabi wieści o śmierci Joanny Kołaczkowskiej przekazał w nocy z 16 na 17 lipca, a pogrzeb artystki odbył się w miniony poniedziałek. Celebrytka odeszła w wieku 59 lat po walce z nowotworem mózgu.
Doniesienia o jej śmierci wstrząsnęły światem show-biznesu. Kołaczkowską żegnały niemal wszystkie znane postacie ze świata telewizji i rozrywki, wśród nich Marzena Rogalska, Szymon Majewski oraz Edyta Bartosiewicz.
Nic więc dziwnego, że temat śmierci i pustki jaką zostawiła po sobie Joanna Kołaczkowska był nadal żywy podczas czwartkowej prezentacji jesiennej ramówki stacji Polsat. Zmarła 59-latka często gościła na organizowanych przez tę stację wydarzeniach kabaretowych.
W rozmowie ze Światem Gwiazd Joannę Kołaczkowską w ciepłych słowach wspominał dyrektor programowy Polsatu Edward Miszczak.
"Wie pan, to było złoto. To była kobieta, którą ta stacja kochała. Przez tę stację kochali ją widzowie" - wyznał pan Edward.
Po chwili dyrektor programowy Polsatu wspomniał o swojej zmarłej żonie Małgorzacie Miszczak, która odeszła w 2019 roku.
"Moja żona chorowała na tę samą chorobę i odeszła tak samo, jak Joanna. Cóż, życie z czasem nas wyprzedza" - dodał.
Zobacz też:
Pracowała z Kołaczkowską, gdy rozpoczął się najgorszy okres jej życia. Teraz wyznała prawdę