Wojciech Szczęsny w ostatnich miesiącach nieźle namieszał. Najpierw nasz bramkarz ogłosił przejście na sportową emeryturę, by potem w pięknym stylu powrócić w barwach FC Barcelony. Wczoraj wieczorem Barca zapewniła sobie awans do półfinału Ligi Mistrzów.
Nie było jednak wcale tak łatwo, jak wszyscy myśleli. Zespół Szczęsnego i Lewandowskiego przegrał w Dortmundzie 1:3 i tylko spora zaliczka czterech bramek z poprzedniego spotkania sprawiła, że grają dalej.
Potwierdziły się doniesienia ws. Szczęsnego. Ważny komunikat nad ranem
Postawa Wojciech Szczęsnego, też nie zawsze była idealna. Polak co prawda obronił kilka bardzo ważnych sytuacji, ale na początku meczu po jego faulu Borussia Dortmund wykorzystała rzut karny i wyszła na prowadzenie 1:0.
Wszystko wskazuje na to, że nasz bramkarz długo rozpamiętywał ten mecz i ma za sobą bezsenną noc. Bowiem nad ranem, około trzeciej w nocy zdobył się na refleksje i dodał poruszający post na Instagramie.
"Nie taki wynik, jaki chcieliśmy, ale wystarczający, aby zapewnić sobie miejsce w półfinale. Dzięki za dotychczasowe wsparcie" — napisał Wojciech Szczęsny na swoim profilu.
Do posta polski golkiper dodał trzy zdjęcia. Pierwsze z nich przedstawia całą drużynę, kolejne dwa samego Szczęsnego w momencie obrony.
Barcelona może cieszyć się już z awansu do półfinału, a dziś pozna swojego rywala. Klub z Katalonii nadal może zdobyć w tym sezonie nawet trzy trofea. A sam Wojciech Szczęsny jeszcze nigdy z żadnym klubem nie dotarł tak wysoko w Lidze Mistrzów.
Warto było wrócić.
Zobacz też:
Pilny komunikat w sprawie Szczęsnego. Doniesienia potwierdziły się w środku nocy
Potwierdziły się doniesienia w sprawie Szczęsnych. Nagranie nie zostawiło złudzeń
