Edyta Herbuś ogłosiła po ośmiu latach związku. Teraz "otwiera się na nowe"
Edyta Herbuś wraz z ukochanym od dłuższego czasu urządza nowy dom. Gwiazda spędziła na budowie niemal całe tegoroczne lato. Wbrew pozorom proces ten wcale nie był dla niej powodem do stresu czy frustracji; ona sama podsumowała go w zaskakujących słowach. Rzuciła na tę sprawę zupełnie inne światło.
Edyta Herbuś w przeszłości była związana z kilkoma znanymi mężczyznami, m.in. reżyserami Maciejem Kawulskim i Mariuszem Trelińskim czy tancerzem Tomaszem Barańskim. Od 2018 roku aktorka jest natomiast w szczęśliwym związku z Piotrem Bukowieckiem. Ich znajomość zaczęła się od spotkania biznesowego, które choć zakończyło się fiaskiem, dało podwaliny pod - jak się okazało - wielką miłość.
To właśnie z nim gwiazda urządza obecnie wspólne gniazdko. Już jakiś czas temu stało się jasne, że para postanowiła zbudować dom w miejscu, w którym wcześniej znajdowała się biblioteka. Tancerka regularnie relacjonowała w sieci postępy z prac na budowie. Pokazywała, gdzie będzie kuchnia, pokój do jogi, łazienka z dużym oknem czy jadalnia z zapierającym dech widokiem na okazały, stuletni dąb.
44-latka wielokrotnie podkreślała, jak ważna jest dla niej bliskość natury. Na najnowszych zdjęciach Herbuś prezentujących jej odskocznię faktycznie dominuje zieleń - kobieta pozuje na nich na tle jeziora z odbijającymi się w jego tafli drzewami czy na skoszonej łące. Widać, że w towarzystwie bliskich, przyjaciół i ukochanych psów gwiazda jest naprawdę szczęśliwa.
A potwierdzają to jej własne słowa, które towarzyszą opublikowanym kadrom. Całość zatytułowana "Nowy DOM" to w istocie podsumowanie minionych miesięcy z życia Herbuś.
"Tworzenie nowej przestrzeni do życia to głęboki proces. Wymaga odpowiedniego skupienia, zanurzenia się w sobie, w prawdziwych potrzebach, określania w detalach, formie, kolorach… To sztuka nie tylko kreacji, ale też odpuszczania przeszłości, pozostawiania rzeczy za sobą i otwieranie się na nowe… Ostatnie dni były dla mnie takim właśnie oczyszczeniem. (...) Nie pamiętam, kiedy tak dużo czasu mogłam spędzić w domu, gotując przysmaki i karmiąc moich ulubionych chłopaków (tata, brat i ukochany Piotr)" - wyznała szczerze.
Z posta wynika, że proces urządzania domu jest już niemal skończony. Właścicieli wciąż czekają jednak jeszcze prace w ogrodzie i przygotowanie - jak to sama Edyta określiła - "kreatywnej stodoły". Widać, że taki wolniejszy, a jednocześnie przecież bardzo intensywny czas, był gwieździe potrzebny.
"Dobrze mi z takim resetem. W tym roku wybrałam takie właśnie 'wakacje'" - dodała.
Zwłaszcza że aktorka ma za sobą dość pracowity okres.
Największym zawodowym projektem Herbuś w ostatnim czasie były nagrania do programu "Twoja twarz brzmi znajomo". Gwiazda wystąpi w nim m.in. obok Julii Żugaj, Krystiana Ochmana czy Andrzeja Nejmana.
Wspomniany Bukowiecki był dla niej wówczas ogromnym wsparciem.
"Mój partner jest wspaniały, wyrozumiały, wspierający, taki ufający, okazuje się w tych sytuacjach prawdziwym przyjacielem. Swoje potrzeby (...) [przesunął] na dalszy plan po to, żeby być wsparciem dla mnie w taki sposób, w jaki ja dzisiaj tego potrzebuję" - mówiła jeszcze w połowie maja w rozmowie z Pomponikiem.
"Twoja twarz brzmi znajomo" wystartuje już w piątek, 5 września o godz. 19:55.
Zobacz też:
Trzy tygodnie do "TTBZ", a tu takie doniesienia w sprawie wokalu Herbuś. "Jedna wielka niewiadoma"
Herbuś zdradziła prawdę o swojej nowej codzienności. "Przyszedł czas otwarcia"
Zajęta Herbuś pokazała się u boku starszego o 18 lat gwiazdora. Szybko wyszło na jaw, co ich łączy