Reklama
Reklama

Młynarska powiedziała głośno, co słyszała o Golcach. Bratanica nie pozostawiła złudzeń

Paweł i Łukasz Golcowie od lat są w związkach małżeńskich, które uchodzą za niezwykle udane i szczęśliwe. Nie brakuje jednak plotek na temat rzekomych kryzysów, a swego czasu pojawiły się też pogłoski, jakoby ograniczali swoim żonom – Edycie i Katarzynie – swobodne wyjazdy. W programie Agaty Młynarskiej bliźniacy jednoznacznie odnieśli się do tych stwierdzeń, a swoje pięć groszy dołożyła też ich bratanica.

Bracia Golec i ich trwałe małżeństwa

Paweł i Katarzyna Golec kilka dni temu obchodzili 22. rocznicę ślubu. Muzyk uczcił tę wyjątkową datę kolacją z żoną, a wcześniej zamieścił post na Instagramie, opatrując go podpisem: "Dziś Rocznica. 22 Lata Razem w Szczęściu i w Miłości z kochaną Kasią @goleckasia. Rodzina jest najważniejsza. Kochać kogoś i być kochanym to najcenniejsza rzecz na świecie".

Jego brat bliźniak, z którym współtworzy zespół Golec uOrkiestra, oraz jego żona Edyta są małżeństwem o rok dłużej i również ze względu na staż małżeński są uważani za jedną z najpiękniejszych par w polskim show-biznesie.

Reklama

Fakt, że obie pary są ze sobą tak długo, nie oznacza jednak, że na ich temat nie pojawiały się na przestrzeni ostatnich lat plotki o rzekomych kryzysach.

Golcowie odnieśli się do plotek na temat swoich małżeństw

Agata Młynarska zaprosiła braci do swojego programu, m.in. po to, by wyjaśnić te pogłoski. Jako że w programie brała udział także ich bratanica Bogna (Łukasz i Paweł mają jeszcze dwóch braci, o czym mało kto wie), Młynarska spytała ją, ile prawdy jest w tym, że ograniczają wolność swoim kobietom.

"Ja słyszałam, że oni nie pozwalają im wyjeżdżać za granicę, albo wyjeżdżać na wakacje samym. Że są tak zazdrośni. No słuchaj, ja nie powiem która, bo nie chcę, żeby w domu była masakra [...]. Jedna z nich mi powiedziała, patrząc głęboko w oczy, jak pytałam ją o plany i tak dalej, a ona mówi: "Wiesz, ja nie mogę [...] mój mąż chce, żebym ja siedziała w domu". Ja się wtedy za głowę chwyciłam. Powiedz, czy to jest prawda" - zapytała Młynarska Bognę Golec wprost, choć wyraźnie czuć tu ironię. I w takim samym satyrycznym tonie padła odpowiedź, jakoby miało być w tym nieco prawdy.

Słyszący to bracia Golec nie mogli nie zareagować. Paweł zażartował nawet, że trzyma żonę zamkniętą w domu na cztery spusty, a Łukasz wtórował mu: "No absolutnie. Moja teraz jedzie i do Madrytu i do Aten. Była w Hiszpanii, tak, że wiesz. No ludzie, pierwsze słyszę".

Później już nieco poważniej Golcowie na spokojnie wyjaśnili, że ich żony mogą robić co chcą, spotykać się z kim mają ochotę i wyjeżdżać swobodnie gdzie tylko zechcą.

W podobnym tonie wypowiedziała się zresztą kilka miesięcy temu Edyta Golec podczas rozmowy z naszym reporterem.

"Ja wyjeżdżam z koleżankami, z córką czasem na takie babskie wypady. Mąż ma swoje hobby, jest bardzo poświęcony fundacji Braci Golec, którą prowadzi. Są dziedziny, gdzie sobie po prostu nie wchodzimy i myślę, że to i dla niego i dla mnie jest fajne, bo mamy ten czas, żeby zdystansować się do siebie i do tego co robimy na co dzień. I zatęsknić za sobą po prostu" - wyznała w rozmowie z Pomponikiem w maju tego roku.

Zobacz też:

TO KONIEC! Całe Zakopane huczy o Krupińskiej i Karpielu! To jednak nie plotki

Ledwie mąż ZDRADZIŁ BOSACKĄ z MŁODZIUTKĄ KOCHANKĄ, a tu taka sensacja. Pilne wieści z domu Katarzyny

Edyta Golec o koniach w Morskim Oku. Opowiedziała własną historię [POMPONIK EXCLUSIVE]

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Łukasz Golec | Paweł Golec | Edyta Golec | Katarzyna Golec
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama