Reklama
Reklama

Lucjan Kydryński: wieloletni konferansjer opolskiego festiwalu nie słynął z wierności. Show biznes huczał o jego romansach

Lucjan Kydryński przez długie lata był najpopularniejszym polskim konferansjerem. W latach 60. ubiegłego wieku nie mógł się bez niego obejść żaden festiwal w Opolu i Sopocie, a na scenie zawsze towarzyszyły mu piękne panie znane z małego i wielkiego ekranu. Dziennikarz uchodził za mężczyznę z wielką klasą i... jedną skazą: tajemnicą poliszynela było, że zdarza mu się – i to wcale nierzadko - zdradzać żonę!

Lucjan Kydryński nigdy nie mówił w wywiadach o swojej pierwszej żonie. Nawet w autobiograficznej książce "Przejazdem przez życie. Kroniki rodzinne" ani razu nie wymienił imienia kobiety, u boku której szedł przez życie przez ponad półtorej dekady. Napisał tylko, że miał 22 lata, gdy poprosił ją o rękę.

"Nie należałem do osobników życiowo rozgarniętych i nie całkiem odpowiadałem za swoje czyny. Moja przyszła żona też studiowała dziennikarstwo, a gdy poszedłem na historię sztuki, podążyła za mną, i tak to jakoś wyszło. Ona zresztą tę historię ukończyła, dostała pracę u konserwatora zabytków i przy okazji zakonserwowała mnie na - trudno w to uwierzyć - szesnaście lat" - wspominał.

Reklama

Lucjan Kydryński: Cała Polska plotkowała o jego romansie z Elżbietą Czyżewską...

Konferansjer nie był wiernym mężem. Trudno się temu dziwić, bo przecież o jego uwagę zabiegały najpiękniejsze i najpopularniejsze Polki. Lucjan Kydryński słynął jednak z dyskrecji i nie chwalił się swoimi romansami. 

Dopiero po jego śmierci wyszło na jaw, że przez pewien czas był pod wielkim urokiem Elżbiety Czyżewskiej, na punkcie której w latach 60. szalał cały kraj.

Dzięki rolom w filmach "Żona dla Australijczyka", "Godzina pąsowej róży" i "Gdzie jest generał" Czyżewska należała go grona największych polskich gwiazd. Organizatorzy jednego z pierwszych w historii Międzynarodowego Festiwalu Piosenki w Sopocie uznali, że idealnie nadaje się na partnerkę dla mającego zapowiadać występy uczestników imprezy Lucjana Kydryńskiego. 

26-letnia aktorka zgodziła się wystąpić u boku konferansjera na scenie Opery Leśnej, a że była właśnie świeżo po rozstaniu z reżyserem Jerzym Skolimowskim, postanowiła przy okazji... zakręcić się koło dziennikarza.

O tym, że Elżbieta i Lucjan mają romans, mówił cały Sopot. Wieści z nadmorskiego kurortu dotarły też do żony Kydryńskiego, która jednak wcale się nimi nie przejęła, bo była już przyzwyczajona do tego, że wszędzie gdzie pojawiał się jej ukochany, pojawiały się też żądne jego atencji kobiety. Nie miała pojęcia, że Czyżewska to mistrzyni uwodzenia i - jeśli zagięła parol na Lucjana - to z pewnością nie odpuści i dopnie swego.

Elżbiecie Czyżewskiej, co wyznała po latach, wcale nie zależało na stworzeniu z Kydryńskim poważnego związku. Chciała tylko, bez skrępowania flirtując z nim w miejscach publicznych, wzbudzić zazdrość Skolimowskiego, który zostawił ją dla innej aktorki. Dopiero pod koniec życia wyznała, że ona i Lucjan mieli się ku sobie...

Fakt, że Elżbieta i Lucjan zostali zakwaterowani w sąsiadujących pokojach w Grand Hotelu i praktycznie się z sobą nie rozstawali, był jednak - według plotkarzy - najlepszym dowodem na to, że mają romans. 

W kuluarach Opery Leśnej huczało, że małżeństwo Kydryńskiego przeżywa kryzys i prezenter rozgląda się za nową partnerką, a że Czyżewska robiła wszystko, by jej zaloty do Lucjana zostały zauważone, to właśnie ją zaczęto typować na... nową panią Kydryńską.

Lucjan Kydryński: Przyzwyczajał żonę do myśli o rozwodzie. Odszedł od niej do Haliny Kunickiej!

Lucjan Kydryński nigdy nie zdradził, co łączyło go ze śliczną aktorką. Przyznał jednak, że już wtedy - latem 1964 roku - nie był szczęśliwy u boku żony.

"Powoli przyzwyczajałem żonę do myśli o rozwodzie" - wyznał na kartach "Kronik rodzinnych".

Na rozwód prezenter zdecydował się dopiero cztery lata później. Zostawił żonę dla młodszej od niego o 9 lat piosenkarki, która też, aby związać się z nim na dobre i na złe, musiała się rozwieść.

"Musieliśmy podjąć zdecydowane kroki. Trzeba było pożegnać dotychczasowe związki. Zostawiliśmy nasze domy... Nie wyobrażaliśmy sobie, że nie będziemy razem" - opowiadała wiele lat później Halina Kunicka, która w 1968 roku została drugą żoną Lucjana Kydryńskiego.

Halina Kunicka bagatelizowała plotki o Kydryńskim

"Ostrzegano mnie przed nim. Że to straszny człowiek, bawidamek, lowelas. Nie zważałam na te wszystkie ostrzeżenia. Wiedziałam, że Lucjan ma opinię kobieciarza i uwodziciela. Ale mnie to nie interesowało" - wyznała w książce "Halina Kunicka. Świat nie jest taki zły".

Halina Kunicka i Lucjan Kydryński byli małżeństwem przez 38 lat - aż do śmierci dziennikarza w 2006 roku. 

"Przydarzyło nam się coś, czego życzyłabym każdemu. Spotkanie drugiej osoby i drugiej duszy, wspólne wędrowanie przez świat. Spędziłam z Lucjanem najwspanialsze lata życia" - powiedziała Kamili Dreckiej w wywiadzie-rzece "Świat nie jest taki zły".

Zobacz też:

Kunicka alarmuje ws. syna i synowej. Nie jest dobrze w ich małżeństwie

Anna Maria Jopek milczy na temat męża. Są małżeństwem tylko na papierze?

Anna Maria Jopek i Marcin Kydryński: Jak wyglądają ich relacje?

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Halina Kunicka | Elżbieta Czyżewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama