Koniec przygody na "Wyspie Miłości" dla dwóch par. Odpadli tuż przed finałem

Napięcie wśród Islanderów narastało, a Jarek nie mógł pogodzić się z tym, że koledzy ocenili go bardzo surowo. Więc uznali, że razem z Zuzą powinni wytłumaczyć wszystkim jak wygląda ich relacja i każdemu należy się wyjaśnienie. Zebrał wszystkie Wyspiątka razem i gdy zaczął tłumaczyć swój punkt widzenia, Zuza przerwała mu i wyznała przed wszystkimi swoją opinię. 

Niestety, nie było to zgodne z teorią Jarka i w pewnym momencie ich zdania bardzo się różniły. Jarek odczuwał, że właściwie Zuza nie gra z nim do jednej bramki, a po krótkiej rozmowie sam na sam, bardzo się zdenerwował i sytuacja wymusiła na nim podjęcie radykalnej decyzji.

Po rozmowie z partnerką uznał, że wyjście jest tylko jedno. Zwołał ponownie wszystkich Islanderów i oznajmił, że czuje się oszukany, zawiedziony oraz nie ma wsparcia Zuzy i podjął decyzję o opuszczeniu Wyspy miłości. Wszyscy byli zbulwersowani i zaskoczeni jego zachowaniem, nie wierzyli, że w tak krótkim czasie podejmie trudną decyzję.

Wyspiątka zaczęły namawiać i przekonywać Jarka, do tego, że to jest zły pomysł i powinien ostudzić emocje, przespać się i podjąć decyzję na drugi dzień, a póki co powinien zostać dla Zuzy, która potrzebuje bardzo jego wsparcia. Trzeba przyznać, że związek Zuzy i Jarka nie należy do najłatwiejszych, ale sinusoida miłosna, która rządzi w tej relacji, daje się we znaki każdego dnia od dołu do góry i z góry na dół.

Wieczorem ponury nastrój, czyli rozmowy chłopaków z Jarkiem i Patrycji z Zuzą przerwała wiadomość bardzo obiecująca dla Patrycji i Roberta. Tę noc para spędziła w kryjówce, a było to duże wydarzenie, bo jak wiadomo każda kryjówka zbliża ludzi do siebie.

Rozmowy, bliskość, czułość - tego się nie da uniknąć w kryjówce. Dla Patrycji i Roberta był to bardzo ważny moment, który pozwolił im zbliżyć bardziej do siebie i odkryć zupełnie nowe tajniki ich relacji.

Następny dzień przyniósł nowe perspektywy dla Jarka i Zuzy.  Islander poprosił Dana o szczerą rozmowę, gdyż wiedział, jak blisko Dan i Zuza są ze sobą i lubią szczerze rozmawiać. Męska rozmowa pomogła Jarkowi podjąć pewne decyzje i zachęciła do tego, żeby razem ze swoją partnerką spróbować załagodzić konflikt. Dan okazał się niezwykle przyjacielski i pomocny, bo doskonale wiedział z czym boryka się Zuzanna i jak cierpi Jarek. Więc obydwaj po głębokich wyznaniach uznali, że dla Jarka i Zuzy jest jeszcze szansa i światełko w tunelu, by spróbować załagodzić tę niezręczną sytuację w ich relacji. To zdecydowanie była dobra decyzja, bo rozmowa z Danem bardzo Jarkowi pomogła.

Wieczorem w willi pojawiła się Karolina Gilon, która miała niespodziankę dla wszystkich Wyspiątek. Otóż przygotowała dla nich grę, w której czytała komentarze i odpowiedzi widzów, a Islanderzy musieli dopasować o kim jest dana wypowiedź. Ale to nie wszystko. Na koniec przyjemnej zabawy, w której wszyscy razem świetnie się bawili Gigi zaprosiła Wyspiątka do Kręgu ognia i ogłosiła, że czas zrobić ostatnie porządki na Wyspie. Oznajmiła zatem, że w Polsce odbyło się bardzo ważne głosowanie. Widzowie zdecydowali, które dwie pary nie powinny znaleźć się w finale. Decyzją widzów pary: Dan i Amanda oraz Mateusz i Angelika muszą opuścić Wyspę miłości. Tym samym Asia i Rafał, Zuza i Jarek oraz Patrycja i Robert znaleźli się w finale Love Island.

Zobacz też:

To koniec Adriana i Oliwii na "Love Island". Nowe uczestniczki namieszają na wyspie

Uczestnicy usłyszeli prawdę od widzów "Love Island". Gorzko to przyjęli

Daria z "Love Island" o Wiktorii i Adrianie: "Stać ją na kogoś lepszego" [POMPONIK EXCLUSIVE]